April! Oj, zaklinamy, zaklinamy, na razie bezskutecznie. Ale każdy dzień do niej nas przybliża. Czarne maliny mam dopiero dwa lata, córka kupiła sadzonki w Biedronce, tak z ciekawości, co to takiego, bardzo ładnie rosną i są smaczne. Wszystkie kojarzą się z latem.
Wow, jaki tajemniczy…
U mnie piękna, słoneczna, mroźna i w dalszym ciągu bezśnieżna pogoda. Pozdrawiam i życzę miłego, spokojnego tygodnia.
Noo, tajemniczy ale to ogród Alicji, jakaś magia musi być
Ogród w poświacie księżyca jeszcze zyskuje na tajemniczości
Dzięki za namiar. Może wiosną zajrzę do tego sklepu bo lubię takie ciekawostki.
Ale cudownieee... pozdrawiam
Słodkie wspomnienie lata, malinki w trzech kolorach.
Jaki tu bajkowy i tajemniczy ogród! Piękne zacisze