Marta! Masz rację, rodki to o tej porze szał kolorów, są wspaniałe, ale przez cały rok trudno by było chyba to wytrzymać. Zieleń nigdy się nie nudzi.
Dziękuję w imieniu Taty i swoim, również pozdrawiam.
Irenko! Piwonia u Taty jest można powiedzieć wiekowa, rośnie wiele, wiele lat. Kwitnie pięknie.
Mam też taką (mniejszą i młodszą), ale w tym roku moja się zbuntowała i nie ma ani jednego kwiatka.
A nowy zakup to Olin O. Dobbs, pierwszy raz widzę taką odmianę. Ma ciekawy kolor, ale na zdjęciu tego nie widać, ciemniejsza od Alfreda.