Gosiu! Mam dwie kirengeszony, ta na zdjęciu rośnie na nowej rabacie i jakoś tam ślimaki jeszcze nie dotarły,
natomiast druga w bardziej wilgotnym i cienistym miejscu ma już ażurowe liście. W ubiegłym roku miałam ją w donicy, bo ślimaki w niej gustują, niestety.
Tak, ma dość ciekawy kolor, kupiłam ją w jesieni, zadołowałam i sadziłam dopiero wiosną.
Basiu! Tak, to ta nowa rabatka, jeszcze nie wykończona, ale już coś widać.
To jest kirengeszoma dłoniasta, ma ładne liście i dzwonkowate żółte kwiaty. Niestety ślimaki ją bardzo lubią, w ubiegłym roku musiałam przesadzić do doniczki, bo dużo z niej nie zostało. Na szczęście odrosła. Mam dwie sadzonki, ta na nowej rabacie wygląda dobrze,
ale druga w innym miejscu już cała podziurawiona.
Joasiu! Bardzo ucieszyły mnie Twoje odwiedziny, witaj.
Dziękuję za pochwałę róż i lilii wodnych, bardzo lubię różę Alchymist i jej zmieniający się kolor, gdyby jeszcze powtarzała kwitnienie....
Na nowej cienistej (trochę światła tam jednak dociera) mam kilka paproci, hosty, parzydło, żurawki, bodziszki, kirengeszomę, ciemierniki, tiarelle, rdest himalajski, naparstnice, dzwonki, kilka traw, penstemony i hortensje bukietowe.
Asiu! To naparstnica, kupiłam ją końcem lata, zadołowałam na zimę i posadziłam dopiero na wiosnę, jakoś to przeżyła. Niestety nie pamiętam jaka to odmiana, bo kupowałam w szkółce stacjonarnej, a do wiosny to w ogóle zapomniałam o zakupionych roślinach (wiosenna niespodzianka).
Aniu! Dziękuję, parzydło rośnie u mnie bezproblemowo, może dlatego, że ma dość wilgoci. Bardzo lubię kiedy kwitnie.
Na pierwszym zdjęciu jest kirengeszoma dłoniasta, ma ładne liście i żółte dzwonkowate kwiaty. Minus taki,
że ślimaki bardzo ją lubią.
Kasiu! Dziękuję. Kupiłam ją w ubiegłym roku, zadołowałam na zimę i dopiero posadziłam wiosną. Szczerze mówiąc zapomniałam o tych zakupach i miałam miłą niespodziankę wiosną. Kwitnie u mnie pierwszy raz, więc nie wiem jak z nasionkami.