Lidka, satysfakcja i ekscytacja jest, co? . Masz fajnie, bo urządziłam tę przestrzeń i już za chwile będziesz mogła sadzić - bez czekania .
Pamietam wcześniejsze zdjęcia tego miejsca, może dorzucisz tutaj, żeby pokazać tę przemianę? To byłby czad .
Jejku Ty Lidka to naprawde idziesz jak burza, podziwiam zapasy sił, szczególnie, że pogody nie zachęcają zimno i wietrznie, ale pózniej my wszyscy będziemy się męczyć a Ty już będziesz leżała na leżaczku
Bardzo się cieszę, że Cię natchnęłam . Ciekawa jestem, jaki styl wybierzesz .
EDIT: Lidka, teraz zauważyłam, że pod kamieniem to nie jest zwykła matowa agrowłóknina ale agrotkanina - z włókien plastikowych.
Agrotkanina jest nieco niebezpieczna pod kamyki w miejscach, w których będzie się chodzić - kamienie się po niej ślizgają. Zrobiłam tak kiedyś u mnie na ścieżce - idąc energicznym krokiem tak sie przejechałam (dosłownie ), że cudem uniknęłam ciężkich urazów. Tkaninę usunęłam od razu (robota gorsza niż układanie ). Przetestuj jak to jest z tym u Ciebie, może to zależec od rodzaju kamyków - u mnie są drobne rzeczne otoczaki.
Kamieni na agro mam ok 15 cm bo tam wysoko krawężniki i duzo dosypalismy do wysokości.
Raczej ślisko nie będzie.
Też mam otoczak bo ten grubszy co zostal z oczyszczalni mam w opaskach i chcialam zeby pasowało. Tylko ten na plazy mam drobny a,w opaskach grubszy.