Ta Mariolka to jakiś robot koszący?

Aj!
Swoją drogą, po co budować dom z 6 oknami na mur? Dziwne ludzie maja pomysły...

Trawnik pięknie się prezentuje.
Pracowita ta Mariolka.

Pomidory koktajlowe zawsze się udają.

Z sałatą mi często nie po drodze, ale w tym roku liczę na nią, kupiłam różne gatunki. U mnie jakoś marnie zawsze rośnie i szybko zakwita. No cóż, może teraz się uda ... U mojej teściowej to sałatą można byłoby wszystkich sąsiadów obdzielić tyle tego ma

Koper też albo nie wychodzi, albo zakwita. Czytałam u Danusi, że warto koper z ogórkami siać, spróbuję w ten sposób.

Jak lubisz posiej sobie cukinię i dynię (ale to później), nigdy z nimi nie miałam problemów. Polecam też rozmaryn, liść laurowy, seler naciowy.

Może garażowe też tego nie rozumiem, świadomie sobie taki widok zapodać, hmm.

Ej no, nowi sąsiedzi fajna sprawa. Szkoda że masz taki mur postawiony. Trudniej zagadać i wyczaić jacy są

Akurat do zawierania znajomości lepiej sprawdza się siatka

Za to przy beznadziejnych sąsiadach lepiej sprawdza się mur .

Lidka, oby Twoi sąsiedzi byli fajni! Bardzo blisko ten dom. Łączę się w bólu bo mam podobnie i w dodatku z pełnym piętrem.

Trawnik wygląda super. Mariolka będzie miała co robić .

Standardowe zachowanie, ja nie widzę oznak chorobowych
Ja też żeby posadzić Alden Biesen, w dobrym towarzystwie: przesadziłam bez Aureum, wernonię i astry. W to miejsce poszła Aldenka a do niej dosadziłam wykopaną z innej miejscówki Gishlaine de Feligonde
Brzmi znajomo?

Lidziu a Rozanne masz sadzonego w zeszłym roku czy starszą sadzonkę? Moje w tamtym roku też późno startowały i też się bałam, że nie przetrwały zimy. W tym roku już je widać ale i tak nierównomiernie startują. Napracowałam się dziewczyno!