Agnieszko witaj troszku u Ciebie pobyłam przez ostatnie parę dni, przy popijaniu kawki, poczytałam, fotki pooglądałam, no i ogród Twój oj bardzo dużą metamorfozę przeszedł pięknie go sobie wymyśliłaś i czytam, że dalsze zmiany na wiosnę planujesz romantyczny ogród, pełen pięknych barw róża powaliła mnie na kolana, szkoda, że nie wiadomo jaka to odmiana, no i u Ciebie piękną barbule poznałam, bo tej roślinki jeszcze nie znałamwięc jak pozwolisz to bardzo chętnie będę do Ciebie wpadać, pozdrawiam serdecznie

Rany jakie chryzantemy jaaaa, a ja miałam na nie chęć ale ostatecznie nie kupiłam, schody robiliśmy i bajzel wszędzie mnie wystudził w kupowaniu

dziś M. kosił wszystko, jest mokro ale kosić można było aż sie dziwię że masz tyle wody ale jak ktoś Ci pomaga to nie fajnie

różyczka zostanie w donicy? piękna

Ale masz chryzanteniska!!!Piękne, wielkie kopuły!!

Kasja, tylko nie zimują u mnie a szkoda
Chociaż Margaretka pewnie by je jakoś ukorzeniła

Monia miło, że zajrzałaś
Róże uwielbiam, nie wiem o nich wszystkiego ale wydaje mi się, że coś trochę.
Uwielbiam porządek ale nie u siebie, jakoś nie wychodzi. Jak to Sylwia powiedziała, romantyczna dusza daje znać o sobie. Stąd kwiaty i dużo różu

Barbulę polecam. Cudowny krzew o przepięknym kolorze. Będziesz bardzo zadowolona. Kiedy ja kupiłam, mało kto miał ją w ogrodzie. Teraz jest już inaczej i bardzo mnie to cieszy

Aga wsadź w ziemie zetnij gałęzie i połóż na korzenie( nakryj to co zostało po ścięciu, moja mama tak zimuje już kolejny sezon. Ja planuje w przyszłości na dużym też posadzić , ale czekam , że mi ekrany od wiatru podrosną i zrobi się zaciszniej