Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielone drzwi w Kruklandii

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielone drzwi w Kruklandii

Juzia 13:54, 22 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Mirka napisał(a)
na piachu nie chcą rosnąć w ogóle hortensje bukietowe (chociaż Annabelki trzymają się w miarę ok) i co roku walczę z choróbskami i szkodnikami na cisach.
No i trawnik na piachu to nieporozumienie.
A rabaty w lato podlewam i podlewam, a woda przelatuje jak przez sito

Nie zgadzam się z tym co napisałaś Juzia.
Ja mam naprawdę g...... ną ziemię 5-6 klasa piaszczysta woda po deszczu znika błyskawicznie.
Hortensje u mnie pięknie rosną sadzone na szybko bez dobrze przygotowanych dołków.Aż się dziwię że są tak dorodne.
A to moje Hortensje



Piszę z mojego doświadczenia. (Plus widzę, że u sąsiadki jest to samo )

Tu Vanilki posadzone w 2013r. Płot z trzciny ma 90cm.

Te same w 2014

2016

2017 - Zobacz jakie są jeżówki, a jakie hortensje

2019 - Nawet ich nie widać zza rozchodników...

2020 Jakby ich w ogóle nie było. Ale są


Z limkami jest tak samo. Albo stoją w miejscu, albo karłowacieją.

A tu Annabelki


Może wysokie nie są, ale kwiat mają słuszny


____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Mirka 14:10, 22 kwi 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
To rzeczywiście słabo z hortkami . Podlewałaś Magiczną siłą do Hortensji? Ja podlewam dwa razy w sezonie a na start wiosną sypię nawóz wieloskładnikowy. U mnie Anabelki też ładnie rosną i to na słonku fakt jak gorąc to podlewam
A to moje też nie za wysokie ale chociaż się nie kładą .


Juzia ale w tym nowym ogrodzie masz chyba gorszą ziemię niż w starym co?
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Juzia 14:28, 22 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Mirka napisał(a)
To rzeczywiście słabo z hortkami . Podlewałaś Magiczną siłą do Hortensji? Ja podlewam dwa razy w sezonie a na start wiosną sypię nawóz wieloskładnikowy. U mnie Anabelki też ładnie rosną i to na słonku fakt jak gorąc to podlewam

Juzia ale w tym nowym ogrodzie masz chyba gorszą ziemię niż w starym co?


Nawoziłam magiczną siłą w pierwszych latach. Teraz ze sztucznych nawozów to tylko florovit leję na bukszpany wiosną i czasem dostanie się innym roślinom.
A ogólnie to tylko obornik i gnojówki.
Może to jest powód, że twoje takie wielkie

W nowym jest o tyle gorsza, że nie ma na wierzchu nawiezionego czarnoziemu. Ale pod 20/30cm warstwą lepszej ziemi, w tym starym mam to samo. Piach/żwir, bo to ta sama stara żwirownia



____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Mgduska 16:09, 22 kwi 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Juzia, ja mam to samo z bukietowymi, tylko że te Twoje przy moich to potwory są Moje mają w porywach do pół metra, licząc z mizernym kwiatostanem, po kilku latach cierpliwego znoszenia ich obecności. A u mnie dostały raczej sensowną ziemię. U mojej ciotki rosną jak durne na glinianym klepisku. Więc one po prostu rosną, albo nie i nikt nie wie dlaczego. Dlatego ich nie lubię, o!
____________________
Sałatka pokrzywowa
SlonecznyOgrod 16:39, 22 kwi 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Juzia napisał(a)


Przeleć po setkach, bo on długi
Do pierwszego nawet nie odsyłam

Teraz mam stary ogród i nowy ogród. A czasu ciągle tyle samo. Jakoś się czas nie mnoży nie wiem czemu?

To masz jeszcze jeden?
Dwa ogrody będziesz obrabiać jednocześnie? No to czad!

Pokazałaś , że Ci hortensje nie rosną tam pod płotem ... wiesz ja myślę, że za mało słońca. A tuje sąsiadowe jeszcze urosły i całkiem zacieniły, tak, że jest im jeszcze gorzej.
A przesadź je na słońce, zobaczysz, zobaczysz...
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Juzia 17:39, 22 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Mgduska napisał(a)
Juzia, ja mam to samo z bukietowymi, tylko że te Twoje przy moich to potwory są Moje mają w porywach do pół metra, licząc z mizernym kwiatostanem, po kilku latach cierpliwego znoszenia ich obecności. A u mnie dostały raczej sensowną ziemię. U mojej ciotki rosną jak durne na glinianym klepisku. Więc one po prostu rosną, albo nie i nikt nie wie dlaczego. Dlatego ich nie lubię, o!



No jak moich zza rozchodników nie widać, to też więcej jak 50cm nie mają
Też ich nie lubię!
Powoli zamienię je na Annabelki.
Bo w sumie to taki był plan na początku. Nawet nie wiedziałam o istnieniu bukietowych wcześniej, ale fotki z Ogrodowiska namieszały mi w głowie No i wyszło jak wyszło.
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 17:52, 22 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
SlonecznyOgrod napisał(a)

To masz jeszcze jeden?
Dwa ogrody będziesz obrabiać jednocześnie? No to czad!

Pokazałaś , że Ci hortensje nie rosną tam pod płotem ... wiesz ja myślę, że za mało słońca. A tuje sąsiadowe jeszcze urosły i całkiem zacieniły, tak, że jest im jeszcze gorzej.
A przesadź je na słońce, zobaczysz, zobaczysz...


No mam swój ogród i teraz zaczynam drugi. A żeby było śmieszniej to jeszcze dostałam propozycję ogarniania trzeciego Nie wiem czy taki czad jak się doba za szybko kończy

Ale hortensje są do półcienia. Niby.
Limelight mam w słońcu i nie są lepsze, więc to nie o to chodzi raczej.
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Judith 18:07, 22 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Juzia napisał(a)


No mam swój ogród i teraz zaczynam drugi. A żeby było śmieszniej to jeszcze dostałam propozycję ogarniania trzeciego Nie wiem czy taki czad jak się doba za szybko kończy

Ale hortensje są do półcienia. Niby.
Limelight mam w słońcu i nie są lepsze, więc to nie o to chodzi raczej.


Juzia, różnie jest z bukietowymi. Zależy od odmiany. Jedne wola słońce, jedne cień, inne półcień...
Ja mam lime light, little lime, vanilla frise, polar bear i polester. Wszystkie maja zmienną w ciągu dnia sytuację słoneczna, z czego vanilki maja najwiecej słońca, a z opisu wynika, ze najlepiej znoszą cień. Wszystkie rosną podobnie dobrze. Glebę mam piaszczystą, przy czym sadziłam je mieszając ziemię do iglaków z rodzimą i na dno kilka granulek qupy. Postrzegam je - niezależnie od odmiany - jako mało wymagające. Bardzo mnie zdziwiło, ze Twoje słabo rosną . Jaka to odmiana?

EDIT: doczytałam, ze vanilki. No to nie kapuję ocokaman...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Juzia 13:41, 23 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Judith napisał(a)


Juzia, różnie jest z bukietowymi. Zależy od odmiany. Jedne wola słońce, jedne cień, inne półcień...
Ja mam lime light, little lime, vanilla frise, polar bear i polester. Wszystkie maja zmienną w ciągu dnia sytuację słoneczna, z czego vanilki maja najwiecej słońca, a z opisu wynika, ze najlepiej znoszą cień. Wszystkie rosną podobnie dobrze. Glebę mam piaszczystą, przy czym sadziłam je mieszając ziemię do iglaków z rodzimą i na dno kilka granulek qupy. Postrzegam je - niezależnie od odmiany - jako mało wymagające. Bardzo mnie zdziwiło, ze Twoje słabo rosną . Jaka to odmiana?

EDIT: doczytałam, ze vanilki. No to nie kapuję ocokaman...


Też nie kapuję.
Sypałam im do dołków mój piach, ziemię z worka i trochę kwaśnego torfu. Raz je przesadzałam, bo rosły za blisko płotu i wtedy znowu im sypałam to samo, tylko dołek robiłam jeszcze większy, żeby dobroci miały więcej... a one zamiast rosnąć lepiej, to nie rosną wcale
No ale nie ważne. Widocznie do mnie się nie nadają. Płakać nie będę

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 13:42, 23 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Przyjechały Szmaragdy, ale pogoda jest taka ciekawa, że nie wiem czy coś z sadzenia dzisiaj będzie.

Słońce, śnieg, grad... do tego wieje tak, że grad w poziomie pada

Ale jestem nastawiona pozytywnie. Tujki się moczą
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies