Bajeczne ujęcia, rozplenice pod światło przepiękne
O której wstałaś żeby takie poranne światło uchwycić
I pomyśleć że ja się pozbyłam rozplenicy bo mnie te szczotki po przekwitnięciu wkurzały, wszędzie tego pełno było
Iwonka nie dziwię się ,że nie możesz się zabrać -też tak mam -niby mam jeszcze kilka miejsc do poprawek ,a to pogoda do kitu ,jak ładnie ,to w pracy cały dzień ....teraz miałam 2 dni wolnego ,wiele planów ogrodowych i co -nici z planów ,bo padało.
z tymi tulipanami masz rację -fajnie by tak wyglądało ......hmmm.....jak narazie ,to nie mam cebulek czekam na obniżki
Aniu dziękuję za pochwały
uwielbiam trawy cały sezon -jedynie wiosenne ścinanie i sprzątanie po nich jest trochę mordęgą
muszę koniecznie w tym sezonie je powiązać
Mirka
wstałam coś około lub po 6,wypuszczałam psicę i jak zobaczyłam to piękne światło ,szybciutko w szlafroku przeleciałam po ogrodzie z aparatem -w zimie będzie fajnie sobie przypomnieć po fotkach ,jak było ładnie
rozplenice i wszelkie inne trawy są cudowne ,ale wiosną faktycznie jest sporo roboty ,żeby je pościnać i posprzątać te fruwające koty i słomę z ogrodu ....
ja zamierzam sobie kupić piłę do ich ścinania
No właśnie to ścinanie. Też mam w planach zakup piły, mam elektryczną ale ten kabel, nim wyciągnę przedłużacz rozłożę to już mi się odechciewa i morduję się ręcznie. Teraz traw duuużo mi przybyło, trzeba pomyśleć. Chciałabym jakąś akumulatorową tylko żeby szybko się ładował ten akumulator albo od razu 2 kupić na wymianę. Tylko to spore koszty niestety. Rozglądam się za dobrym sprzętem w rozsądnej cenie
u mnie jeszcze ogród młody ,wiele miejsc do ciągłej poprawki 
