Magda, dopiero teraz udało mi się obejrzeć zdjęcia Twoje ostatnie i się zachwycam, wszystkim, kolorem chyba najbardziej, ale bujnością wszystkiego też i widokami zapożyczonymi oczywiście też
Oj, już wiem, że postawienie na bezpieczną kolorystkę było głupie

Dobrze, że w zeszłym roku już się ciut do żółtego przekonałam - to chyba dobrze rokuje?
W szoku jestem patrząc, że u Ciebie już budleje kwitną??? O wielkości gruszek i brzoskwiń nie wspomnę

Chyba przyjdę do Ciebie na nauki dotyczące cięcia drzewek brzoskwiniowych bo nie wiem jak z nimi postępować.
Ogórki na podporach siatkowych - jak Ci się sprawdzają? Wydaje mi się, że to super pomysł. Sama mam bambusowe kratki, ale Twój patent chyba lepszy - nie trzeba "nurkować"