Magleska
22:54, 29 lip 2022
Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393

Martka


dziękuję za pochwały

mało mnie teraz ....ale po drodze miałam pogrzeb ojczyma ,.......a teraz jeszcze na szybko operację wilczycy -dostała ropomacicza -nie chciałam jej wcześniej sterylizowac ,bo się bałam ,że za stara ,a teraz musiałam szybko podjąć decyzję .....
już na szczęście jest 3 dobę po zabiegu i jest dobrze -ale jeszcze strach mnie nie opuszcza o nią ....codzienne wizyty u weta ,zastrzyki ,kroplówki ....więc rozumiesz -brak sił i chęci na jakielkowiek działania ....
całe szczęście ,że jeszcze jestem w domu i mogę ją dopilnować ...
Buziaki
