Ładnie się zagęściło w okolicach wiśni.
Jarząbki wreszcie przytyły. Długo się zbierały.
Dobry miałaś pomysł z modernizacją tej trawnikowej długiej prostej. Te uskoki nadały temu miejscu dynamiki.
Obsadzenie góry skarpy różami to był strzał w dziesiątkę.
edit; brązowe trawki i jasne asterki= cudowny duet!
A jak oceniasz plony ze szklarenki? Udały się?
Będziesz coś dosadzać w przedogródku?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu
jarząbki jeszcze są takie sobie -ale daje im szanse
z tym trawnikiem tez mi się teraz podoba -muszę jeszcze dopracować kanty ,bo są tak na szybko poprawione -skupiłam się na plewieniu i drobnych roszadach plus wycinka tego co już nie zdobi -został mi ostatni fragment w kierunku kompostownika do plewienia i rabata obok domku ogrodnika ....a i jeszcze za wisniami i stolikiem pod brzozą -tak ,że jeszcze ze 3 dni roboty jak nic ....a pózniej zacznę porządek na przedpłociu i kończę sezon -oby -bo już mam jakąś niechęć do prac
wysypałam dziś 6 worków kory na 2 kawałki poszerzeń ,a to kropla w morzu potrzeb
szklarenkę uwielbiam -plony oceniam bardzo pozytywnie -....o ...i ona mi została do posprzątania ,ale jeszcze pomidory i papryki zbieram ....skrzynie też do ogarnięcia
chyba jednak więcej dni mi zejdzie ,żeby to wszystko ogarnąć do końca sezonu
Różanki obydwie uwielbiam- i tą część pomarańczową i tą bordową ....jednak róże sprawdzone odmianowo robią robotę -kwitną cały czas
W przedogródku przydałaby się jakaś modernizacja -ale na razie nie mam pomysłu co zrobić
Buziaki