Zamęczę Was fotkami

nie mam czasu przebierać ,więc dużo będzie podobnych kadrów -sorki
Udało mi się doprowadzić ogród do stanu mnie zadowalającego -jakieś drobne chwasty są -ale trudno -nie zdążę już wyplewić przed operacją ...
Lecę z fotkami ,tak jak mam na karcie pamięci -bez opisów ,bo muszę jeszcze dziś przepikować pomidory ,posprzątać gałęzie z obciętej katalpy-jakieś nadające się zostawię do groszku ,a część albo pozrębkuje ,albo zostawię na ognisko ...kosiarkę też muszę umyć
wczorajszy dzień wykorzystałam na maksa w pracach -teraz już ogród jakiś czas będzie musiał sobie radzić
Miłej Niedzieli

Ps .trzymajcie za mnie kciuki w środę-boję się okrutnie ....