Myślę, że dałby radę. On ma tylko delikatne listki, a tak na prawdę to twarda sztuka. U mnie rośnie on w donicy zagłębionej w skalniaku, z obawy przed nornicami. W zeszłym roku chciałam go już uwolnić z tej ciasnej donicy ale nic z tego, nie udało się, korzenie przerosły już chyba przez dolne otwory w donicy i nikt go nie jest w stanie ruszyć. Także polecam i pozdrawiam.