Ola, cudnie. Ten Twój - jak mówisz - "misz masz" piękny. Mnie się bardzo podoba ta różnorodna przestrzeń, zając, bażant i kamienie wielkie, to lubię!
A temu klonowi jesionolistnemu nic nie jest, jak go tak tniesz? Ja też go mam i też bym go (może ) przycięła? Tniesz go od małego czy dopiero od pewnego rozmiaru? Jak to jest?

To dlatego te kloniki takie fajne kuliste. Ja mam młode drzewka i takie patyki sterczące, bo nie przycinałam ich nigdy. A kiedy je najlepiej przycinać?

Witaj Olu. Jestem zachwycony !!! To nie jest zwykłe ogrodnictwo . To jest artyzm na każdym kroku. Brawo .

GabiK napisał(a)

Klon palmowy przepiękny. Jak się nim opiekujesz?

Ten akurat to garnet, rośnie w dosyć sporej donicy, której nie widać, jest obsypana ziemią a to dla ochrony przed podziemnymi podgryzaczami. Oprócz mojej miłości klonik otrzymuje jeszcze sporą dawkę nawozu osmocote na przedwiośniu i to wszystko, acha no i otulam go solidnie przez zimę.

Witaj Olu, bardzo ale to bardzo podoba mi się "żwirowy" zakątek z ławką przy domu. coś pięknego

Ahh jak cudnie u Ciebie - no i ta przestrzeń

Ach, PIĘKNIE!!! Zaniemówiłam prawie... i ta przestrzeń!
Pszczyna to cel moich rowerowych wycieczek w czasach licealnych, od Rodziców z Oświęcimia Super miasto. Ostatnio byliśmy z córką oglądać żubry i zamek z parkiem fajnie że masz blisko. Ale z TAKIEGO ogrodu by mi się nie chciało...

pozdrawiam!!
Karolina

pozazdrościć tak pięknego ogrodu

Witam! Dołączam się do zachwytów nad Twoim ogrodem Śliczny jest. Pozdrawiam

Jak widzę taki ogród, to nabieram ochoty do pracy w swoim i widzę ,że przede jej duuuużo. Takie ogrody to inspiracja. Jest sobota, ładna pogoda, zakasuję rękawy. Pa!