Powiem tylko tyle - Olu, możesz być naprawdę dumna ze swojego ogrodu Bardzo, ale to baaaaardzo mi się też podoba

Odwiedzając ostatnio centrum ogrodnicze nie mogłał się oprzeć urodzie tej roślinki, to oczywiście pernecja. Czy ktoś z Was ma ją może w swoim ogrodzie, nie bardzo wiem jak ją pielęgnować, wiem tylko, że jest kwaśnolubna, wymaga okrycia na zimę no i żeby tak zaowocować muszę dokupić jeszcze pernecję "faceta" do towarzystwa. Proszę o informacje. Pozdrawiam .

Zapomniałam dodać zdjęcie.

Ja mam obecnie pernecję białą. Ładnie wygląda, ale nie mam przekonania do nowych roślin.

Swoją traktuję jako roślinę sezonową w doniczce.
W gruncie sadzimy je do kwaśnej gleby na wrzosowiskach. Pernecje lubią stanowiska słoneczne i półcieniste, lepiej owocują w miejscach słonecznych.

Sadzimy je w grupach, co sprzyja tworzeniu większej liczby owoców (lepsze zapylenie). Tniemy aby utzrymać zwarty pokrój.

Na zimę należy je dobrze okryć stroiszem, włókniną lub siatką cieniującą.

Zrobilam wątek o Pernettya we wrzosowatych, może jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia z tą rośliną.

Dziękuję Ci Danusiu, jeśli uda mi się ją przezimować to podzielę się doświadczeniami, bo sadzę, że jej jesienny wygląd jest niesamowicie atrakcyjny.

Aj jajaj Pięknie u Ciebie. Pozdrawiam

ola napisał(a)

Olu gratuluję pięknego ogrodu. Zaintrygowała mnie u Ciebie ta ścieżka. To są jakieś płyty?

Witam. Dzięki za miłe słowa, Ta ścieżka to betonowe płyty stylizowane na kamień naturalny firmy Bruk-Bet, można z nich tworzyć koła różnej srednicy, lub kręte ścieżki. Widziałam te płyty też w Leroy Merlin.

Piękne miejsce, szczere gratulacje!
Na urlop to chyba nigdzie nie wyjeżdżacie, bo i po co, takiego miejsca nie chce się opuszczać

Olu, pogubiłam się z tym cięciem klonów - czy formujesz tylko jesionolistny, czy palmowy też?

Jesionolistny tnę bezlitośnie, ale w granicach zdrowego rozsądku, natomiast palmowe ostrożnie tylko końce gałązek, robię to pod koniec lutego (tak też zalecał szkółkarz na etykiecie). Pozdrawiam .