Mala wycieczka w okolicy

Ciesze sie ze maj, bedzie tylko cieplej

Weekend weekendem a hydraulik działa...



Jutro ma wkopać rurę, a na przyłączenie czekamy na umówiony z wodociągami termin.

Pierwsze ziemniaki juz zjedzone

Matko… ja jeszcze nie posadziłam a ty jyz zjadłaś… No nie moge

Siewki werbeny

Kasya napisał(a)

Matko… ja jeszcze nie posadziłam a ty jyz zjadłaś… No nie moge

Kasia haha dzis posadzone kolejne, ale juz na dworze. Te wysadzone w polowie lutego, zabierane do domu pare razy jak byly mrozy, a tak to w igloo. Mogłam jeszcze chwilę poczekac bo maleńkie, ale pyszne byly

Pozdrawiam!

Karola ale obiadek i swoje ziemniaczki Ale Masz Kochana siewek - czadowo

Zielsko z ogrodu - kapusta pekińska, bób z zamrażarki, papryka ze słoika. I pierwsze mini ziemniaki. Zawsze to mnie cieszyło że jemy swoje, a teraz są takie ceny że masakra. Więc cieszę się podwojnie...

Wczoraj w auchan za koszyk spożywki zapłaciłam 844 zł, prawie zawał, a wcale nie było tam nie wiadomo czego. Z szaleństw dwa steki, filodendron (49 zl), dwie butelki ginu do zalania rabarbaru (po 35 zł) I świeży łosoś (30 zł). A tak to normalne zakupy które starczą na 7-10 dni..

Pozdrawiam, Basia!

U mnie siewki werbenki też robią atak, ale im pozwalam cudna ta magnolka pozdrawiam