Krzywaczka ma ambrowce, wprawdzie małe, ale po 32 złote. Cena 1/3 ceny internetowej tego samego wzrostu.
Mają też większe ok 180cm za 100 zł, ale chyba nie kolumnowe, muszę obczaić odmianę.
Dzięki, Sylwia!
W takim razie odpuszczę Brzesko, Krzywaczkę mam bliżej, no i kupię 3 szt zgodnie z planem
Piękna pogoda, niech tak zostanie do marca
Ale póki co niedługo będę robić namioty z włókniny sałacie w tunely. I może zabiorę paprykę chilli do domu, choć jedną lub dwie, może tym razem się uda przezimować, ostatnie dwie zimy nie wyszło, ususzone trupy heh spróbuję też z oberżyną, przycięłam ją mocno i puściła nowe liście, zobaczymy czy przetrwa wykopanie i zimowanie w salonie... hmmmm
Weekend niebawem, jupi

pozdrawiam Was!