Dziękuję, Justyś! To połączenie hortensji z rozchodnikami jest sprawdzone i świetne Biel kusi mnie najbardziej. Werbena do rozplenic też świetna, delikatne koszyczki, absolutnie nie narzucające się, Aneta spróbuj ale ona się wysiewa dość mocno, tego ponoć trzeba przypilnować
Justynka pięknie wygląda, taka fioletowa chmurka, a mam nawet miejsce Z tyłu byłyby roplenice giganty, przez werbena i w nogach mam białe jeżówki, jak wyrosną bo sadzone jesienią wrzucę fotkę u siebie gdzie ją planowałam.
Na początku posadziłam jak się nie mylę pięć małych sadzonek werbeny... W następnym roku miałam ich multum,co z reszta widać na tej rabacie. małe tego-obdarowałam sąsiadkę werbeną i na jesieni przed ścięciem sporo jej wyrzuciłam. Rozrastała się wszędzie -nawet w mój trawnik się wbiła ale mnie to kompletnie nie przeszkadza
Dziewczyny, piszecie o werbenie, że się wysiewa, tworzy piękne chmurki i az mnie skręca z zazdrości, bo u mnie - pomimo miliona siewek (uporządkowanych i pozostawionych tam, gdzie chciałam) nie zakwitła ANI JEDNA... Owszem urosły, listki miały, ale kwiatów zero... Nie miały tam patelni (u mnie nie ma nigdzie patelni), ale kilka godzin słońca owszem... - czy to za mało dla werbeny? To mógł być powód?
Tak to mało. Ona kocha słońce. W tej zabuszonej przez nią rabacie jest słońce od rana do prawie 18 godziny. Tu rośnie pięknie,a znowu w rabacie brzozowej-mam tam kilka sadzonek- już gorzej. Nie rozsiewa się-wyrasta, kwitnie z tych sadzonek ,które posadziłam.