"Przyjaciel mój opuścił mnie
I nagły ból, i w sercu lęk
Mieliśmy razem iść przez życia pół
Zostawił mnie… "
Nastała pustka w naszej rodzinie, a w moim sercu głęboka rana... Z soboty na niedzielę odszedł nasz Psi Przyjaciel....Mój świat sie rozsypał...
Odszedł na moich rekach, Chcieliśmy mu pomóc jadąc z nim w nocy do szpitala...niestety.
Jak pisałam Mrokasia dobrze, że mam ogród....
____________________
Justyna
Ogród prawie wymarzony**
Wizytówka