Róże w świetnej kondycji. Jak nazywa się ta na trzecim zdjęciu?
Zdjęcia nocne obłędne Mało ich mamy na O. Bo też oświetlenie ogrodów trochę chyba szwankuje. U mnie nie ma.

Martka napisał(a)

Róże w świetnej kondycji. Jak nazywa się ta na trzecim zdjęciu?
Zdjęcia nocne obłędne Mało ich mamy na O. Bo też oświetlenie ogrodów trochę chyba szwankuje. U mnie nie ma.

Marta nie znam nazw moich róż. Róże zakupione w marketach budowlanych zwykle z przecen bo mi szkoda ich było. Tę różowa mam już 5 lat. i jako jedyna nie „puszcza ” się wysoko. Na chwile obecną jest w moim „ ogrodowym ” szpitalu bo nie mam na nią pomysłu …
Co do oświetlenia to samej mi się bardzo podoba. O każdej porze roku rośliny są świetnie wyeksponowane poprzez lampki. Na przyszłą wiosnę będziemy jeszcze oświetlać tę boczną rabatę- gdzie mam Hakuro i przód .
Co do róż - te wszystkie poniżej tez z wyprzedaży. A i wierzby Hakuro kupowałam po 2 PLN - niektóre miały pojedynczą gałązkę .



Jeszcze mam takie róże z drobnym kwiatem. Już rosną i innym miejscu . To stara rabata

A tu kilka zdjęć z oświetlenia ogrodu w różnych porach roku

Justyna jakiego rodzaju masz zastosowane oświetlenie, czy możesz coś polecić? Jesteśmy ma tym etapie i nie wiem na co się zdecydować aby było subtelnie, a u Xuebie tak właśnie jest i uroczo

Aneta oświetlenie robił mi Tata. Ty są najzwyklejsze reflektory kupione w internecie ( 19 zł za sztuke). Żarówki mam o różnej mocy i różnym kącie padania światła . Światło oczywiscie ciepłe. Kupiliśmy na próbę żarówki z zimnym światłem - ogród nadawał się jako sceneria do horroru

olciamanolcia napisał(a)

Aneta oświetlenie robił mi Tata. Ty są najzwyklejsze reflektory kupione w internecie ( 19 zł za sztuke). Żarówki mam o różnej mocy i różnym kącie padania światła . Światło oczywiscie ciepłe. Kupiliśmy na próbę żarówki z zimnym światłem - ogród nadawał się jako sceneria do horroru

Dziękuję bardzo z tym światłem ciepłym to racja, moje kostki nie wiem czy widziałaś też miały zimne światło i było okropnie. Zmieniliśmy od razu i jest miło. U mnie będą trzy kostki rozrzucone w trawniku jako ozdobne elementy przy okazji i pozostale to właśnie podświetlenie roślin i drzewek. U Ciebie widzę co warto podświetlić
Czekam na elektryka i doczekać się nie mogę, zaznaczyłam co i gdzie ale troszkę zgapię od Ciebie

Fajne te kostki u Ciebie. O i tu sobie pomyślałam , że widziałabym takową u siebie przed domem w tej nowej rabacie gdzie będą ambrowce

Warto podświetlić drzewa- u Ciebie katalpy , trawy i hortki to mus . „Najjaśniej” u mnie w ogrodzie jest wiosną. Na rabatach łyso ale i tak światło daje im uroku. W całym ogrodzie na chwilę obecna mam 9 lampek plus dwie kule. Dojdą jeszcze 3.

olciamanolcia napisał(a)

A tu kilka zdjęć z oświetlenia ogrodu w różnych porach roku

. Justyna super to wygląda nawet i zimą!

Pięknie wyglada taki rozświetlony ogród .
My sie od kilku lat za to zabieramy, ale temat wciąż sie rozmywal głownie z powodu niezdecydowania w temacie rodzaju lamp - czy widoczne i ozdobne, czy reflektorki. Dzięki Twoim zdjęciom już wiem . Dziękuję .

Pięknie wygląda oświetlony ogród o każdej porze roku. Jak widać dobrze rozprowadzone i zaplanowane światło wcale nie musi mieć mega drogich lamp żeby być piękną biżuterią ogrodu. I dobrze jest zrobić kable zanim nasadzi się rośliny. No i je pozabezpieczać tak żeby przypadkiem nie przeciąć kabla [winnam! w trakcie przycinania cisa przyciełam kabel przy samym reflektorku]. Macie włączane strefowo czy wszystko na raz?