Bukszpany czasem rudzieją przez zimę z powodu suszy fizjologicznej. Zmarznięta ziemia utrudnia im pobieranie składników pokarmowych i wody. Swoje zawsze na przedwiośniu profilaktycznie obsypuję siarczanem potasu.
Jeśli pod listkami są białe pajęczynki to może to być miodówka bukszpanowa. Młode przyrosty formują po jej ataku takie mikroskopijne kapustki na końcach. Można stosować oprysk, a można też zostawić i zlikwidować te końcówki podczas cięcia.
Gdyby problem się znowu pojawił to zapobiegawczo stosuje się oprysk preparatem olejowym -od października do kwietnia (likwiduje formy zimujące szkodnika). Dobrze jest też przyciąć bukszpany w marcu (tych jaj jest najwięcej na końcówkach pędów).
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Sadz już teraz bo one długo się zbierają po posadzeniu bądź przesadzeniu.
U mnie przez pierwsze dwa lata miały tylko liście. W zeszłym roku kwiaty lecz nie w takiej masie jak teraz.
One przez zimę i praktycznie do maja były pięknie zielone. Te "rudzienie" zauważyłam parę dni temu.
Dziś u mnie chłodno i pochmurnie-spryskam je środkiem na owady, przy okazji także róże bo na niektórych pojawiła sie mszyca a miałe rabatowe-te na skarpie dosiadł kwieciak
Kto z Was ma u siebie hortę Phantom? Zdjecia mile widziane Nabyłam jedną- pójdzie w rabatę z hakuro
A i czy jeżówkę przed posadzeniem mogę podzielić? Wczoraj kupiłam jedna dość sporą sadzonkę.
Zaryzykuję- najwyżej padnie
Nie mam szczęścia do jeżówek. Z tych, które posadziłam dwa lata temu została JEDNA. Reszta zaginęła w akcji...Ale za to dalie mi powychodziły-zobaczymy .