U mnie znowu liście hortensji są podziękowanie. Tak jakby je ktoś dziurkaczem potraktował. Nie wszystkie, ale w szeregu jedna po drugiej 5 szt. Też pierwszy raz się z tym spotkałam.
Piwonie piękne.
Właśnie dziś spryskałam Bobo Deltamem. Przy okazji spryskałam róże bo pojawiła się mszyca a na dwóch chyba szara pleśń na pakach...ponadto czarne wąsate robaki pogryzły w nich liście...
Piwonie dziekują