Dla mnie dyspozycyjność i obowiązkowość idzie w parze. Jeżeli jesteś obowiązkowym i chcesz rozwijać się w pracy to musisz być też dyspozycyjnym. Ale to wszystko zależy też od pracy jaką się wykonuje. Rozumiem, że ci którzy pracują bite 8 godzin codziennie lub w korporacji to po tych 8 godzinach chcą mieć spokój i się odcinają. I też uważam że w takiej sytuacji jest to konieczne żeby nie zaniedbywać rodziny.
Moja praca jest inna. Zupełnie inna. Jestem fotografem. To ile czasu spędzę w pracy zależy ode mnie. Im szybciej zrealizuję projekt tym szybciej idę do domu lub wcale nie idę jak nie ma nic do roboty. Zdarza się że sama sobie wymyślam projekt żeby się nie nudzić. Dlatego weekendowe nowinki mnie nie stresują a bardzo ciekawią. Ostatnio okazało się że moja znajoma ze szkoły fotografii wykonuje dokładnie taką samą pracą jak ja i w takiej samej firmie tylko w Piasecznie. Wymieniamy się pomysłami.
To wszystko to dla mnie nowość po 17tu latach zajmowania się domem i dziećmi więc rozumiecie, muszę też sobie udowodnić, że nie zardzewiałam

zwłaszcza że prezesi są młodsi ode mnie

i niezłe z nich ciacha
____________________
Ania - Zapraszam do wątku
Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć
Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą