Widziałam rano tę budleję na IG i czekałam na info tutaj, co to takiego. Przepiękna jest!

Agnieszko ja za leniwa jestem do wysiewów. Jeszcze nic oprócz lwich paszczek nie wysiałam z nasion chyba, że werbenę ale to raczej ona sam sie wysiała
Lawendy mam z sadzonek szałwie również. te ostatnie za zakupie podzieliłam na części i pozyskałam kilka dodatkowych
Lawendy nie ścinam w sezonie- boje się wszystko zetne na maksa ale lawendy jak co niektórzy po przekwitnieniu nie ścinam

Może to i dobrze, pewnie odpoczywasz więcej dzięki temu poza sezonem

Właśnie wczoraj ściełam wszytskie zioła i lawendę na bukiet też. Czy lawendę też można tak podzielić jak szałwie czy lepiej ukorzenic gałązki?

Oo, a co to za trawsko kwitnie?

Faktycznie gęsto, nie ma gdzie nogi włożyć. Ale i dla chwastów miejsca nie ma

To rozplenica wschodnia Flamingo. Kwitnie już od trzech tygodni
Marcin odnośnie krwawnicy-kup i posadź gdziekolwiek. Za przykład biorę piekny okaz mojej sąsiadki-ma warty pokrój i mnóstwo kwiatostanów, rośnie w miejscu słonecznym i nie widziała innej wody niż deszczówka
sąsiadki ogród jest zdany sam na siebie
Wczoraj zakupiłam trzy sztuki odmiany Robin

Rzeczywiście gęsto masz. Tej werbeny nie ogarniam. Bede sadzić na nowej rabacie w części bez kartonów. Moze tu bedzie sie siać.

Marcin u mnie krwawnica rośnie bez podlewania. Ale to glina , rządzi sie swoimi prawami.