Bajeczne widoki. Szałwie i lawendy masz od nasionka czy kupiłaś sadzonki?
PS. Kiedy planujesz ścinać lawendę? Czy w tym samym terminie można pobrać gałązki na rozmnożenie?
U mnie na przedgórzu łubiny rosnące w rowach i na nieużytkach (głównie niebieskie, czasem żółte) kwitły zwykle od początku czerwca do początku szkolnych wakacji.
Justyś,ja u Ciebie to bym cały dzień wisiała na frontowym płocie i omiatała krajobraz. Cudowny masz tam widok. Ogród ozdobny pewnie bym zostawiła na pastwę losu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Agnieszko ja za leniwa jestem do wysiewów. Jeszcze nic oprócz lwich paszczek nie wysiałam z nasion chyba, że werbenę ale to raczej ona sam sie wysiała
Lawendy mam z sadzonek szałwie również. te ostatnie za zakupie podzieliłam na części i pozyskałam kilka dodatkowych
Lawendy nie ścinam w sezonie- boje się wszystko zetne na maksa ale lawendy jak co niektórzy po przekwitnieniu nie ścinam