Sasankom trzeba corocznie wapnować glebę. Ja swoje zasilałam dodatkowo obornikiem granulowanym.

Boziu tak mi przykro , taki piękny pokaz u ciebie był był sama tak na niego czekałam szczególnie szkoda rodkow i hortek bo już na kwiaty nie ma co liczyć a to tak się na nie czeka i pielęgnuje , hosty i rozplenice odbija , ale to jak cios w serce

Przykro mi, Monika... Ja sama nie wiem, co u mnie się dzieje na działce. Może będę tam jutro, a może dopiero w przyszłym tygodniu. Też może być nieciekawie.

Ależ masz piękną działkę.
Zazdroszczę tego stawu. Zagospodaruj koniecznie tę przestrzeń, to bedzie cudo.
Szkoda roślin.
Byłam u Joli, u niej też trochę zniszczyło, ale nie tak

Monika, nie wiedziałam, że masz taką ogromną działkę, piękny staw,
no i tyle różnych możliwości przed Tobą.

Monika tak nieraz bywa, że mrozy przychodzą w połowie maja. Też mam sporo zmarzniętych roślin, ale trudno taka to wiosna w tym roku.
Najbardziej mi szkoda katalpy wszystkie młode liście zmarzły. Kaliny, lilak Polibin widzę, że ma z jednej strony brązowe kwiaty

Za to tulipany ciemierniki miałaś przepięknie kwitnące.

1 ha działki to piękny areał mam prawie 0,5 ha to jest co robić.
Posadz buki płaczące nad stawem tylko dalej od brzegu.