widzę Sylwia ,że robisz zakupy na cały sezon, ja też tak lubię, a przy domku masz ślicznie, co ty chcesz tam zmieniać, najwyżej podosadzaj roślinek, kostka super położona, tylko podziwiać)
Dostały jeszcze szczepionkę te przesadzane Thuje i bukszpany , a dzisiaj dokupiłam jeszcze do różaneczników.
Poza tym jeszcze muszę zrobić oprysk na trzy sztuki róż które mam w domu bo mi szara pleśń siadła bleee.
Jutro zajmę się sadzeniem żurawek , miejsce przekopane i wygrabione .... dowiozę sobie tylko ziemie ogrodowej . No i tyle chyba więcej nie dam rady zrobić
Jak już pisałam w wątku Ani 'an-tre' wszystkie zamieszczane na tym forum ogrody mają niezwykłą moc przyciągania oczu. Piękne kwiaty, krzewy .... i ogrom pracy włożone w pielęgnację dają takie rezultaty. Dzięki Wam uczę się niezmiernie dużo o roślinach , które w momencie kwitnienia przyciągają swoją uwagę. Aby rozkoszować się takimi widokami należy być i tu na naszym ogrodowisku to niezwykła przyjemność móc być gościem w Waszych ogrodach.
Ogromnie Was wszystkich podziwiam i szanuję za pomysły, ogrom pracy i chęć dzielenia się pięknem swoich ogrodów z innymi
czy mówisz też o moim ugorku-traktorku?
ten to ma dopiero moc przyciągania oczu, co?
Ty masz niezwykłą szklarnię w pokoju .... nikt takiej nie ma ... to również pomysł !!!
Jak będziemy na wystawie to mi przypomnij o tej mikoryzie, bo moim roślinkom się przyda. I to ze 2 opakowania
Kostka rzeczywiście - majstersztyk
A co do opakowań po jogurtach to jak w pierwszym momencie je zobaczyłem to wytrzeszcz
Nie tylko kostka jest super, ja również nie mogę się nadziwić po co to zmieniać, skoro jest tak pięknie Jeśli po zmianach ma być jeszcze piękniej, to aż nie wiem, jak to może wyglądać.
Tyle buziaków chętnych na jogurty to tyle doniczek dla Bogusi. Ja kupuję soczki w buteleczkach takich malutkich dla Kuby a potem przechowuję w nich sok z malin . Ostatnio w sezonie zrobiłam 15litrów soku z malin . Starczają dla nas na całą zimę i dla reszty rodziny również
Oki Seba jak sobie nie zapomnę to przypomnę
Muszę jeszcze trochę pozmieniać w przodu domu ponieważ wykopałam wszystkie thuje 24szt. Zostały puste dołki. Potem przyszła mama i wydzióbała to co potrzebowała .
Jutro pokażę te wykopaliska ... jest okropnie , ale dzieciak przynajmniej jak twierdzi ma tor przeszkód , wyskakuje z jednej dziury i wskakuje do drugiej, przynajmniej później śpi jak suseł
Muszę złagodzić linie rabaty , wypruć paliki , przerzucić żwirek , glebogryzałka a potem nasadzenia i będzie git.
A i jeszcze muszę pozbyć się geowłókniny do końca z reszty rabat , ale to ciężko idzie bo przysypana jest żwirkiem.
15 litrów????to Wy jak ptaszki brzuszki macie?
ja zeszłego roku zrobiłam chyba z 20l słoikow soku z aronii z żurawinką i wiśnią i już przed świętami nie było ani kropelki
Sylwia, to ja w goscinę do Ciebie nie przyjadę z moją bandą bo z torbami pójdziesz
Współczuję Ci ściągania włókniny spod tego żwirkureszta to przyjemność