No musze tu cos napisac, jako mieszkanka Bawarskiej wsi opiekujaca sie grobem rodzinnym mojego meza.
Bardzo malo jest u nas zakrytych grobow, na palcach jednej reki mozna je policzyc. Choc ostatnio staja sie modne. Na cmentarzu w pobliskiej wsi jest kilka wymagajacych mniej pielegnacji. Jak bede to zrobie fotki.
U nas wiekszosc ludz dba sama o groby bliskich, czasami oplacaja kogos kto podlewa. Dekoracje mozna kupic w wyspecjalizowanym ogrodniczym, tam tez mozna sie poradzic, w jednym do ktorego jezdze sa nawet 4 goroby pokazowe, jak mozna obsadzic. Pewnie mozna tam tez zamowic kogos kto pojedzie na grob i posadzi ale to pewnie koszty duze sa. W Monachium widzialam tabliczki firm, ktore zajmuja sie pielegnacja grobow, u nas jeszcze ta kultura nie dotarla. Choc pewnie gdybysmy sie wyprowadzili gdzies daleko to komus bysmy zaplacili za pomoc.
Co mi sie bardzo podoba to znicze, u nas na grobie pali sie jeden znicz. Mamy specjalna lampke, w ktora wkladamy zwykly wklad. Nie cierpie w Pl luny nad cmentarzem i grobow zastawionych plastykowymi zniczami az po brzeg. Moim zdaniem jest to bardzo nie ekologiczne.
Troche wystawowych fotek z Bawarskiej Wystawy Ogrodowej w Deggendorf 2014
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"