Witajcie
mam nadzieję Danusiu, ze nie będziesz miała nic przeciwko zamieszczeniu linków do filmików z YT ponieważ okazało się, że możemy podlegać sankcjom karnym, obdarzając się własnymi nasionami. Żyjemy w kraju absurdów. Uznałam, że musimy o tym wiedzieć...

https://www.youtube.com/watch?v=8p9OqltObqo

https://www.youtube.com/watch?v=z9yffnpQPK8&t=1s

https://www.youtube.com/watch?v=t26Z82JVXZo

Jak jest w innych krajach?

U nas nie ma takich obostrzeń. Sprzedawane są tez stare odmiany pomidorów, rosyjskie, polskie, ukraińskie i inne ciekawe, własne krzyżówki wyhodowane przez sprzedawcę, a nie hybrydy F1 - te to można kupić wszędzie, więc po co. Różnica co do PL polega chyba na tym, że hodowcy i sprzedawcy są zarejestrowani i odprowadzają podatki. Z tego co wiem nie ma u nas spisu roślin, które można sprzedawać.
Wymiany nasion są też wśród amatorów, działkowiczów oraz w Towarzystwie Bylinowym do którego należę.

O kurcze.....to już się nawet nasionami nie będzie wolno wymienić ??? Nie chodzi mi o ilości warte 50 000, ale warte 3-4 zł?

Mnie zastanawia ten polski spis odmian, których nasiona można sprzedawać. Kto wpadł na taki pomysł?

Będę w takim razie zamykać takie wątki, nie bardzo rozumiem to wszystko.

Tutaj napisali o nasionach GMO

https://www.biznes.gov.pl/pl/opisy-procedur/-/proc/1495

https://www.prawo.pl/biznes/rzad-bedzie-mogl-wprowadzic-zakaz-sprzedazy-nasion-gmo,167584.html

Ten drugi link dotyczy sytuacji sprzed 5 lat. Czyli jak rozumiem (czy dobrze?) my możemy się legalnie np tutaj na forum wymieniać nasionami i częściami roślin? A sprawa dotyczy tych bardziej hurtowych?
Niepokoją mnie takie nakazy i zakazy, próbowano już parę lat temu położyć łapę na ziołach (osobiście zbieram i suszę) i byłabym przestępcą, gdyby ustawa weszła w życie...

Anda napisał(a)

Mnie zastanawia ten polski spis odmian, których nasiona można sprzedawać. Kto wpadł na taki pomysł?

Unifikacja? Utrata starych odmian? Jakie wnioski wyciągnęłaś?

Kurcze czyli rozumieć mamy, ze chodzi tylko o te GMO? Bo tak z tego drugiego linku rozumiem.
a z pierwszego wychodzi na to, ż nie tylko nasionami, ale i sadzonkami i patyczkami nie wolno obracać w jakikolwiek sposób bez wpisu do rejestru.... rejestr niby bezpłatny, ale pewnie US ma do niego dostęp
Chory kraj

Sylwia, na stronie piorinu wyczytałam, że hobbyści amatorzy mogą się wymieniać roślinami.

"2. Wymiana roślin pomiędzy hobbystami/ amatorami ogrodnikami

Jeżeli kolekcjoner ogrodnik / hobbysta będzie wymieniał się roślinami z innym hobbystą/amatorem ogrodnikiem, to nie musi być wpisany do rejestru podmiotów, a rośliny te będą mogły być przekazane drugiemu hobbyście bez paszportu roślin. Jednak, należy podkreślić jeszcze raz, że nie może być to w formie sprzedaży przez Internet (umowy zawierane na odległość)."

http://piorin.gov.pl/zdrowie-roslin/paszportowanie-roslin/informacje-ogolne/