Poprosiłam Danusię o usunięcie dyskusji na temat kontrowersyjny, przepraszam i dziękuję.
Zostawiam zachód w ulubionej miejscówce oczywiście nad J. Drużno
Hej, jest nowy wątek o wysiewach a swoją drogą to mi patyki nigdy się nie udają, ale jestem uparta, powtykałam kilka hortensjowych, jedne już zimą, bo chyba od śniegu dębolistna mi sie ułamała. No i mam na oku jedną różę, z niej też będę chciała patyki porobić, może i mi się uda
Pati, na moim opakowaniu pisało, że wysiew do gruntu III-V a wcześniej II pod osłony, zobaczymy co z tego wyjdzie Basiu powodzenia, ja mam ukorzeniacz i za każdym razem używam. Robię dołek szerszy niż łodyżka-patyk, maczam w wodzie, w ukorzeniacz i wkładam do dołka i zasypuję. Jak robisz otworek bezpośrednio łodyżką, to ukorzeniacz zostaje w zewnętrznej warstwie ziemi. Udało mi się ukorzenić w zeszłym roku różyczkę super Dorothy w ilości 5, hortensje bukietowe i ogrodowe i inne krzaczorki, klematisy W tym roku też liczę na sukces