Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Grzebiuszka ziemna » Edycja postu

Grzebiuszka ziemna

Juzia 18:44, 26 sie 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
Dokładnie... "małpi rozum" się dostaje jak się wchodzi na forum

To ja jestem na jeszcze dalszym etapie. Często odpycha mnie od takich normalnych ogrodów i szukam takich bardziej dzikich albo wiejskich. Nie zachwyca mnie równiutki i zieloniutki trawnik... wolę te z koniczyną albo innymi "chwastami"

Ale dalej mam kilka takich ładnych, ulubionych... chociaż nie wiem czy to nie jest też bardziej z sympatii do właścicielki
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Joku 21:39, 26 sie 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13048
Ja miałam łatwiej bo trafiłam na forum jak dopiero raczkowało, łatwo było je wtedy "ogarnąć" . Byłam wtedy na etapie poszukiwania ciekawych roślin, których jeszcze nie miałam i które pojawiały się rzadko . No i kupowałam najczęściej po 1 sztuce . Posadziłam i coś mi nie pasowało, po prostu tego jednego okazu nie było widać. Danusia wtedy lansowała ogrody minimalistyczne. Nijak nie mogłam się dopasować do tej koncepcji. Ale stopniowo, powolutku leczyłam się z kolekcjonerstwa. Prawie się wyleczyłam ale czuję że znowu czai się za rogiem . Może nie w ilości kupowania po 1 sztuce ale kilka kolekcji mi się uzbierało. I dobrze mi z tym.
Ja wolę ogrody "uładzone", niekoniecznie perfekcyjnie ale przycięty trawnik musi być . Dodam że w moim trawniku jest i koniczyna i krwawnik, mlecze i licho wie co jeszcze. Same się zasiały, mogą sobie być. Chociażby dlatego że nie cierpię robić oprysków.
Ależ się rozpisałam.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Agatorek 21:44, 26 sie 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Kordina napisał(a)

Agnieszko mogę Ci w ramach eksperymentu przesłać kępkę i metodą doświadczalną sama zobaczysz czy pasuje do Twoich ziem czy nie


Parę ujęć z dobrego światełka nadal:



Cudowna lawenda ❤️

Bożenko, na razie podziękuję za paproć, ale nie stwierdzam, że w przyszłym sezonie Cię o nią nie poproszę
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gosialuk 22:29, 26 sie 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5899
Dokładnie tak, też miałam etap małpiego rozumu i podobały mi się wszystkie rośliny. Teraz już bardziej kupuję z głową, choć zdarzają się i wtopy. Zawsze będą jakieś chciejstwa, bo z tego się już chyba nie wyleczę.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Magara 22:36, 26 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Kordina napisał(a)

Najważniejsze, żeby się z nikim nie porównywać, a docenić swoje starania i cieszyć się nimi bez względu na efekty czego życzę sobie i wszystkim ogrodniczowatym [/i]


I to jest mądrość nad mądrościami
Tylko z realizacją czasem ciężko
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Zana 23:09, 26 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Przychodzę po półtora metra fasolki Bożenko pięknie i tak przytulnie jest u Ciebie Uroczy kącik kawowy, a bukiety żółtych rudbekii w słońcu mnie rozczuliły. Ja mam ewidentnie słabość do tych kwiatków.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 10:55, 27 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Juzia napisał(a)
Dokładnie... "małpi rozum" się dostaje jak się wchodzi na forum

To ja jestem na jeszcze dalszym etapie. Często odpycha mnie od takich normalnych ogrodów i szukam takich bardziej dzikich albo wiejskich. Nie zachwyca mnie równiutki i zieloniutki trawnik... wolę te z koniczyną albo innymi "chwastami"

Ale dalej mam kilka takich ładnych, ulubionych... chociaż nie wiem czy to nie jest też bardziej z sympatii do właścicielki


Powiem Ci Juzia, że ja od jakiegoś czasu uważam, że najpiękniejsze kompozycje kwietne są przy drogach i na łąkach Kurcze, jakie tam jest bogactwo, napatrzeć się nie można. I kwiaty, i trawy, wszystko się ze sobą przeplata, no cudo. Szczególnie przy takich bocznych drogach (no raczej nie przy autostradach). Dobrze, że zazwyczaj mężaty prowadzi to ja mogę oczy nasycać. Zachwycają mnie rośliny, które kiedyś postrzegałam wyłącznie w kategorii chwastów. I tak sobie czasami myślę, że po co ja kupuję te jeżówki, mogłabym 1:1 przenieść przydrożne "chwaściki" do swojego ogrodu i byłabym zachwycona.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Juzia 10:59, 27 sie 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
Zana napisał(a)


Powiem Ci Juzia, że ja od jakiegoś czasu uważam, że najpiękniejsze kompozycje kwietne są przy drogach i na łąkach Kurcze, jakie tam jest bogactwo, napatrzeć się nie można. I kwiaty, i trawy, wszystko się ze sobą przeplata, no cudo. Szczególnie przy takich bocznych drogach (no raczej nie przy autostradach). Dobrze, że zazwyczaj mężaty prowadzi to ja mogę oczy nasycać. Zachwycają mnie rośliny, które kiedyś postrzegałam wyłącznie w kategorii chwastów. I tak sobie czasami myślę, że po co ja kupuję te jeżówki, mogłabym 1:1 przenieść przydrożne "chwaściki" do swojego ogrodu i byłabym zachwycona.


To ja tak się zachwycam w aucie już od kilku lat
I dlatego zaczął mnie męczyć mój ogród. Za dużo roboty przy tym a i tak efektów nie widać...
A tam przy drodze? SAMO ROŚNIE! I takie piękne!

To zmieniaj Anulka! Trzeba przestać skakać nad tym ogrodem i sam zdziczeje

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Zana 11:10, 27 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Juzia napisał(a)


To ja tak się zachwycam w aucie już od kilku lat
I dlatego zaczął mnie męczyć mój ogród. Za dużo roboty przy tym a i tak efektów nie widać...
A tam przy drodze? SAMO ROŚNIE! I takie piękne!

To zmieniaj Anulka! Trzeba przestać skakać nad tym ogrodem i sam zdziczeje



Ha, ha! Jakieś bodajże cztery lata temu miałam taki nazwijmy to kryzys, że ogród porzuciłam. Kiedy w końcu jakoś w końcówce lipca pojechaliśmy na działkę to na wolnej przestrzeni (a było już jej sporo oddarnionej pod tę słoneczną rabatę) rosła niemal wyłącznie chwastnica! Żadna tam cudowna łączka kwietna, po prostu pole dorodnej, kwitnącej chwastnicy. Żadnych kwiatków "chwastowatych". No bynajmniej ten widok mnie nie zachwycił a wręcz przeraził. Matko, ile myśmy worów tego powyrywali to masakra jakaś. Do dzisiaj mi to g..o wyłazi. No i teraz kupuję jeżówki
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
basia3012 11:38, 27 sie 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10336
Bożenko, pięknie wszystko wygląda. I kawiarenka i plony i kwiecie. Przepis na sałatkę mam już w zakładkach. Może przyjdzie i u mnie czas na przetwory.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies