Gdy przeczytałam, że chcesz opitolić magnolię i zobaczyłam tylko zdjęcie przed, chciałam zacząć biadolić . Ale tak zgrabnie ją przycięłaś, że znacząco zyskała na urodzie, super jest .
Ładnie wyszła ta magnolia pamiętam, że Ty już wcześniej przycinałaś magnolie i nie było problemu z kwiatami moje narazie małe ale jakby coś, muszę zapamiętać i nie bać się cięcia no i te truskawki
Fajne to drzewo bananowe i cała ptasia zgraja! U mnie też dzięciął powiększył dziurę w domku na drzewie, ale myślę, że robił to na zamówienie, bo sam się nie wprowadził, a chyba rodzinka kosów.
Nawozisz truskawki w czasie sezonu? Tak zdrowo się prezentują.
Z zaciekawieniem przeczytałam o cięciu magnolii. Ja mam do wycięcia jedną gałąź i się zastanawiam.
No widzisz Judith z biadoleniem zawsze warto się wstrzymać
Magnolka potrząsa liśćmi w podzięce
Basiu, nie przycinałam, tylko się odgrażałam, ale wtedy mi nie wyszło
Aniu, ale chciałabym, chciała (sobie zaśpiewałam) żeby to było rzeczywiście drzewo bananowe, ech...
Co do powiększania otworów w dziuplach, mój mąż twierdzi, że one sobie zimowisko szykuję do spania. Dzisiaj miałam jednego dzięcioła w ręku podjadał coś z kociej miski a moja psica jak szalona się na niego rzuciła, dzięcioł nie zdążył podfrunąć, zaklinował się za koszem i wyciągałam go stamtąd, a wydzierał się w niebogłosy. Nic mu się nie stało, fiurnął od razu do swego towarzysza Taka przygoda dzisiaj była
Ktoś wypluł pestkę po arbuzie latem i teraz mam niespodziankę 3 małe kuleczki arbuzowe, pewno nie zdążą dojrzeć, ale są malownicze, większe od piłki tenisowej
O widzisz, a ja nazwy nie znam, może pogrzebię w pudle z nasionami i wtedy się wyda
Magnolka nadal trzęsie listkami w podzięce.
Jolu nie zastanawiaj się tnij, póki pogoda sprzyja podlewałam truskawki wodą ze studni, gnojówką z pokrzyw od czasu dio czasu i chyba to wszystko, może humusem w płynie jeszcze.
Kasiu, tak jak u mnie zwalisty krzaczor, wreszcie ktoś chce ze mnie wziąć przykład bierz przykład i tnij
Dzisiaj powiedzmy, że wujo przyszedł do mnie do kuchni i się oświadczył kwiatem jednej nocy znowu zakwitł kaktus jednym kwiatem tym razem, ale za to po raz piąty.
Jeszcze tak nie było