Dorotko, już masz bardzo przyjemny ogród. Resztę da się jakoś ogarnąć, jak tylko futerka nie będą utrudniać
Obawiam się jednak, że bez nawadniania lub przynajmniej podlewania w najcieplejszych okresach, po prostu się nie da.
Ja też wymieniam ziemię pod rośliny. Zakładasz taką opcję? Bo podejrzewam, że pod sosnami masz piaseczek?
Ostatnio bardzo modne i o dziwo wytrzymałe w takich warunkach są rdesty himalajskie. Bardzo polecam

Witaj Doroto.
Bardzo podoba mi się Twój ogród, choć pokazałaś mało. Bedę zaglądać do Ciebie bo mam podobne warunki w ogrodzie. Ja biegam z konewkami i podlewam wszystko pod sosnami. Sosny zabierają nie tylko wodę ale również składniki odżywcze. U mnie pod sosnami rosną : jarzębiny, kaliny koralowe, bez czarny w odmianach, derenie, cisy, kruszyna i suchodrzew Maacka, bo mój ogród ma być taki bardziej leśny niż ozdobny. W bardziej cienistych miejscach posadziłam w roli żywopłotu cisy i ostrokrzewy. Dwa pierwsze lata przeżyły dobrze, więc chyba dadzą radę. Oczywiście bez podlewania i dokarmiania u mnie nic by nie przeżyło. Tutaj dziewczyny na pewno Ci pomogąTrzymam kciuki

Co prowadzisz przy tych sznurkach?

Dzień dobry, Doroto
U mnie pod sosnami dobrze rośnie carex Ice Dance, tiarella, rozplenica hameln, żurawka (ale tylko limonkowa), berberys Tiny Gold i Golden Zwerg, rododendron (ale tylko jeden z czterech ) i pęcherznica Luteus.