Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Materiał pochodzi z kopalni, trzeba go przesortować i umyć. Odpadu jest jakieś 10-15% - daje się go w podbudowę. Z tony wychodzi 6-7 m2, w zależności co przyjedzie i w jakiej wielkości. Z grubszych kawałków robi sie obrzeża, większych i w miarę płaskich - murki. Reszta w nawierzchnię.
Układanie - jak kostka czyli podbudowa z tłucznia, 10 cm piasku i tyle samo podsypki cementowo-piaskowej. Przy ścieżkach i placykach gdzie nic nie wiedzie tłuczeń jest zbędny.
U mnie można go kupić w workach.
Pracochłonność jest spora ale efekt niepowtarzalny. Koszt ułożenia trochę wyższy niż standardowej kostki granitowej ale w całości wychodzi taka nawierzchnia zdecydowanie taniej. Mnie bardziej się podoba jak sie już zestarzeje - wlezie mech itp. - jak na ostatniej fotce (chyba robiliśmy to 3 lata temu)
____________________
Mariusz