Ja zaczynałem jako nie-uk, ale z czasem w dobie internetu pogłębiałem temat na wędlinach domowych, a póżniej na http://www.banici.eu/forum/index.php?sid=c2dd2f2e3cafca3476f6a27dd0c7096a
W tej chwili robię z zamkniętymi oczami z tego co mam akurat w zamrażarce - a smak zależy od przypraw i sposobu obróbki termicznej.
Wszystkie moje wyroby są eko-smakowite, a nie mnie ich oceniać.

Nie wątpię,że smakują! Dzięki za link.Udanych wyrobów!

hanka_andrus napisał(a)

Nie wątpię,że smakują! Dzięki za link.Udanych wyrobów!

Dzięki, wzajemnie.

To już ostatnia porcja szyneczki...trzeba powtórzyć ...

po umartwiaj się trochę Boguniu, w święta będzie lepiej smakować z chrzanikiem

Wawik to tylko w sumie 20 min gotowania pomiędzy noc moczenia piersi indyczej czy szynki i się nie otrujemy ...? Dobre.

Martek napisał(a)

Wawik to tylko w sumie 20 min gotowania pomiędzy noc moczenia piersi indyczej czy szynki i się nie otrujemy ...? Dobre.

20 minut to do dużych kawałków takich o około dwu kilogramowych. Mniejsze kawałki gotujemy jeszcze krócej.
Patrząc na to z innej strony, to proces obróki termicznej mięsiwa bywa troszeczkę dłuższy, ale o tym przy innej okazji.

No jak przy innej okazji ...Wawik ?
Ja rozumiem,że jemy mięsko gotowane ,potem się go już nie piecze ???
A ja jeszcze bym zapytała jak upiec pierś indyczą ,żeby była soczysta ???

Marto - możesz robić w ciemno. To świetny przepis, ja tak robiłam szynkę wieprzową na raty, coś wspaniałego. I wcale nie truje Teraz zrobię tak właśnie indyka.

A pytaniem o pierś zaczęłam ten wątek. Myślałam że ktoś ma jakiś szybki sprawdzony przepis, żeby indyk nie był tylko od święta. A urodziły się inne przepisy...

Dla smkoszy polecam kulinarny blog Chef - Paula, czyli Pawła Wieczorka dostępny na moim blogu po prawej stronie.