Jedna zasada. Sosny się nie nawozi bo wtedy przyrosty są długie i rzadko kolejne rozgałęzienia gałęzi, a Ty chcesz zagęścić.
Prócz skracania świeczek możesz ją zagęścić jeszcze inaczej, ale to potrwa dłużej i mocniej osłabi drzewo na sezon. Można skrócić gałęzie w granicach żywych zielonych igieł. wtedy sosna z tych igłowych pęczków w następnym sezonie wypuści nowe przyrosty przez co będzie gęściejsza. Potem już trzeba skracać te świeczki na bierzaco co sezon.