Dziękuję, a te info, bo ja też mam H. do obniżenia, ale moje to chyba nie mają nisko żadnych młodych pędów.

Może nie tyle młode, co takie "słabowite" i cieniutkie się zdarzają Napisałam "słabe" co nie oznacza "młode"

Gardenarium napisał(a)

Wytnij ze środka te słabe pędy, one tylko niepotrzebnie osłabią krzew, a kwiaty z nich będą żadne

Danusia słuszna koncepcja aczkolwiek nie do końca
może się okazać(ale nie musi) że stare po wycięciu zwłaszcza bardzo nisko mogą mieć problem z wypuszczeniem kwitnących pędów lub będą kwitły dopiero pod koniec lata , kilka pozostawionych (młodszych słabszych czy jak je tam zwał) średnio przyciętych i prowadzonych na jeden kwiatostan da nam pewne i szybsze kwitnienie
a po kwitnieniu do wycinki

stara prawda gdzie dwóch (dwoje) tam trzy opinie chociaż w tym przypadku prawie identyczne

Tej opcji nie praktykowałam, jak zawsze przydają się trzy opnie.

To ja może zaproponuję nowy wątek o cięciu hortensji ?
edit. robi się coraz ciekawiej

Jest wątek cięcie hortensji i to od 2011 roku, wiekowy

http://www.ogrodowisko.pl/watek/65-ciecie-hortensji

Danusiu czy możesz zdradzić w jakiej odległości posadzone są kulki z bukszpanu od hortensji w tej realizacji? Ile miejsca powinno być od brzegu bukszpanu lub innego iglaka by to się ładnie zgrało? Czy zastosowanie takich metalowych obręczy zamiast podwiazywania zdało by egzamin? Planuje podobna rabatę wraz z gracilimusem którego tu nie widać tylko mam problem z odległościami.

To jest u mnie i jest za gęsto i dlatego tak już nie jest i nie polecam takiego sadzenia bo co roku wymiana bukszpanów i cisów.

Wiem ze to u Ciebie, a ta rabata mnie tak zauroczyła ze chciałam podobną u siebie. Ale teraz widzę ze nic z tego. bardz Ci dziękuje za mądre rady.

Była jakiś czas, ale bukszpany chorowały i ogałącały się a co więcej zarażały wszystkie inne wokół.