Marku, teraz widzę, że powinieneś uważać przy pracach ogrodowych, żeby tam swoich talentów przypadkiem nie zakopać

Nie ma obaw, dzięki ogrodowi właśnie rozwijam talenty Mam swoje warzywka do wymyślania smakołyków, a ciasteczka też z własnych jabłek - niestety nie z ogrodu średniowiecznego, ale z domu rodzinnego od mamy. Zawsze uwielbiałem te jabłka, nazwy nie znam ale nie widziałem takich w sprzedaży.

O! Jaki gościnny wątek! A jakie pyszne ciasteczka!Nie odmówię,chociaż to już przed snem......
Udały ci się!

MarekW napisał(a)

dzięki ogrodowi właśnie rozwijam talenty

...a ja dzięki Ogrodowisku... Od czasu jak tu wsiąkłam na amen, piekłam ciasto drożdżowe Jewki, pierniczki Anuli, zrobiłam konfiturę Jagny, a teraz Marku, nie oprę się Twoim ciasteczkom... Aż 100 ich zrobiłeś??? Cierpliwy jesteś!!!

No to piekę, jak wyjdzie dam znać

Pysznotki Marku, tak to u mnie przebiegało, dzięki za przepis! Jest super !

Sliczne ciasteczka smacznego

Aleee smakowicie wyglądają...nie omieszkam spróbować pyszniutkie!
ps. Facet robiący takie cuda to skarb

Ewo!Ciasteczka z ,,Szałem uniesień" w tle ! Wspaniały zestaw!