Tereniu jak już zdjęłaś okrycie to daj jej papu ( kompost ,obornik koński,gnojówkę z pokrzywy i dużo wody , ja nie dopuszczam do przesychania podłoża cały czas ma mokro w sezonie wegetacyjnym.Dobrze jest też na korzonkach część liści zostawić i robią za ściółkę zabezpieczając przed wysychaniem podłoże, ale ja mam tinctorię to nie wiem jak z mannicatą czy jest tak samo

Możesz też podlać biohumusem Ja się przymierzam po obwodzie poza bryłą korzeniową przekopać ziemię z kompostem i obornikem, a resztę wyłożę na ziemię pod rośliną, bo u mnie ziemia gliniasto lessowa i strasznie się zbija, a do korzeni powietrze nie dochodzi

Teresa. Zostaw część liści z okrycia, daj trzy, cztery wiadra obornika, na to wszystko worek kompostu liściowego lub torfu odkwaszonego. W czerwcu masz 2- metrową roślinę.
Sylwia. Tinctorię uprawiałem identycznie jak manicatę.
Nie przesadźcie ze świeżym obornikiem.

Cztery razy nabywałem manicatę i cztery razy wyrosła tinctoria Nawoziłem, podlewałem i opiekowałem się jak zalecają do manicaty i tinctorii to nie zaszkodziło więc sądzę, że ma takie same wymagania i pięknie rośnie.
Obecnie poddałem się i nie szukam już giganta bo nie mam pewności co wyrośnie. Chyba, że znajdę w mojej okolicy kogoś co podzieli się karpą. Na razie w całym kompleksie (ok.
400 działek) nie znalazłem Fotka ostatniej 2 letniej.

Dałam jej obornika bydlecego granulowanego nie mam kompostu niestety puki co muszę kupić kąpostownik

Pawelpawel napisał(a)

Teresa. Zostaw część liści z okrycia, daj trzy, cztery wiadra obornika, na to wszystko worek kompostu liściowego lub torfu odkwaszonego. W czerwcu masz 2- metrową roślinę.
Sylwia. Tinctorię uprawiałem identycznie jak manicatę.
Nie przesadźcie ze świeżym obornikiem.

Staram się , żeby nie przegiąć w żadną stronę Dam jej papu tak jak rok temu bo fajnie podrosła to teraz też powinno się sprawdzić

Maćku widać, że zadbana bo ładnie rośnie A jak pozostałe 3 szt oddałeś komuś czy wszystkie masz?

Tesska napisał(a)

Dałam jej obornika bydlecego granulowanego nie mam kompostu niestety puki co muszę kupić kąpostownik

Tereniu , ale pokrzywy morze gdzieś w pobliżu rosną? bo gnojówkę dla samej gunci to i w słoiku litrowym gdzieś w kącie ogrodu możesz zrobića dobrze jej robi ja w zeszłym sezonie stosowałam dwa razy

Moja w zeszłym roku dostała ok. 3 taczek obornika i worek 80 litrów torfu. To wszystko rozłożyłem na zostawioną ok. 10-centymetrową warstwę liści z okrycia. Do jesieni ślad po tym nie został. Podłoże stale wilgotne, w czasie upałów mokre i mocno przepuszczalne.To warunek niezbędny.

Oddawałem za każdym razem znajomym... Mam dzisiejszą fotké z wietrzenia guni