Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Gunnera - parzeplin

Pokaż wątki Pokaż posty

Gunnera - parzeplin

Gardenarium 22:29, 01 mar 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Fajne łapki gunnery
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mariusz 07:01, 02 mar 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Justyna napisał(a)
Już? Taka ładna! Ach Mariusz, kusisz tą Gunnerą. Korci mnie bardzo. Tylko gdzie ja ją zmieszczę?

Ona jest na tyle fajna, że można wcisnąć ją w różne miejsca w ogrodzie gdzie do wielu roślin pasuje.
Danusia - nie pamiętam już w jakim temacie - wstawiła gunnerę z liliowcami.

Jeśli zdecydujesz się na uprawę, to skup się na zakupie właściwej Gunnera manicata, bo tylko wówczas można osiągnąć efekty czyli pożądaną wielkość (o to w jej uprawie chodzi, tylko wówczas robi wrażenie). Nasz kraj zalały gunnery chilijskie i jakieś mieszańce, bo inaczej tego nazwać nie można. Jest jedna szkółka pod Poznaniem - tam zakupy są najpewniejsze.
Czystą gunnerę brazylijską, którą ja prezentuję, ty podziwiasz w Wrocławskim Ogrodzie Botanicznym - może i tam można kupić sadzonkę?
Często słyszymy, że komuś pod dobrym okryciem zmarzła gunnera brazylijska. Otóż nic mylnego, miał gunnerę z Chile i za solidnie ją nakrył - zbutwiała.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 07:09, 02 mar 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Gardenarium napisał(a)
Fajne łapki gunnery

Taki ósmy pasażer Nostromo


____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
MaciejK 19:19, 04 kwi 2013


Dołączył: 04 kwi 2013
Posty: 368
W tym roku w arboretum w Sycowie zobaczyłem pierwszy raz na żywo gunnere jest piękna też chciałbym mieć tego kolosa w ogrodzie

____________________
Ptasi Ogród
Gardenarium 19:33, 04 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nic trudnego. Mariusz pokazywał jak go zabezpieczyć na zimę
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mariusz 06:22, 05 kwi 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Dokładnie, nie taki diabeł straszny... uprawa nie jest trudna a pracochłonna.
Piękną G.manicata pokazujesz, czyściutka, nie mieszana, widać to po kwiatostanach.
Dobrze jest na początku zainwestować w podłoże, wówczas przy odpowiedniej pielęgnacji można osiągnąć spore rozmiary , bo ponad trzy metry wysokości.
Pisałem
Roślina ta, aby osiągnąć spore rozmiary potrzebuje przepuszczalnej, przewiewnej i zasobnej w składniki glebę. Sadząc ją wybieramy dół 2 na 2 i 1,5 m głęboki, zasypujemy torfem o odczynie powyżej 6 pH z dodatkiem piasku i kompostu z obornika. Do gunnery nie stosujemy dodatku z kory, jak też nawozów mineralnych spychających pH do kwaśnego. Sadzimy wiosną, a pierwsze nawożenie robimy dopiero na drugą wiosnę, jak najwcześniej. Stosujemy obornik, najlepiej koński. Późniejsze nawożenie nie ma sensu, roślina nie przygotuje się do zimy. Zapodanie obornika jesienią, również odpada - pod liściowym, ciepłym okryciem zachodzą procesy fermentacji, które doprowadzają do zbutwienia części podziemnej, a w efekcie pąków.

Kompost może być z obornika, ale ten nasz domowy również jest dobry.
Ta roślina może zginąć przemrożona bądź zaparzona, dlatego okrycie należy dopasować do rejonu naszego kraju. Justyna pisała gdzieś o okryciu gunnery we Wrocławiu.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 15:10, 04 maj 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
28 kwietnia
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
dyha 00:18, 29 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2013
Posty: 263
Gunnerę mam trzeci rok. Przysypałem na zimę tylko lekko liśćmi i na to ziemię, aby liście nie "fruwały". To wszystko owinąłem flizeliną. Dwie zimy przeżyła. Jednak nie kopałem takiego "grobowca" o jakim czytam powyżej. Zimy, które ma za sobą nie były lekkie i wydaję się mi, że rośnie niczego sobie.
____________________
Według własnych pomysłów Ligustr nie tylko jako ogrodzenie
Mariusz 20:40, 29 sie 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Ten kwiatostan który widzisz w poście niżej, ma ok. 1 m wysokości, roślina osiąga ponad 3 m, słońce nie przepala jej nawet w takie upały jak tego sezonu, jest to wynik odpowiedniej uprawy - żyzna i silnie przepuszczalna ziemia, ciągle nawadniana.

Edytuję , bo w wizytówce znalazłem zdjęcie Twojej gunnery , która jest gatunkiem bardziej odpornym i nie osiąga takich rozmiarów jak gunnera brazylijska - masz gunnerę chilijską Gunnera tinctoria.
Dla mnie ładna i również ją uprawiam, podoba mi się jej buraczkowe żyłkowanie, krępe, mocne kwiatostany.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 21:22, 29 sie 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
A tutaj brazylijska, moja wychowanka i człek dla zobrazowania wysokości.


Bolestraszyce
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies