Hehe pewnie sina a wyjść z wody nie chce skąd ja to znam

szkoda zakupów...może innym razem uda się nadrobić...

Sina i się trzęsie

Już się na zakupy nie nastawiam, bo z planowania u mnie nic nie wychodzi.
Spontan może jaki będzie

Juzia, czy mi sie zdaje czy Ty na wakajach??? Pozdrawiam anyway

Cześć Juzia


co u Ciebie?

Urlop mam od Ogrodowiska
Ale czasem coś przeczytam, napiszę....czasem

Justynko w takim razie miłego urlopu i rozumiem jesteś na odwyku ogrodowiskowym

Dzięki
Nie do końca odwyk, bo czasem wpadnę

Juzia_G napisał(a)

Dzięki
Nie do końca odwyk, bo czasem wpadnę

Chyba każdemu się odpoczynek należy Buziole, łap oddech bo jesienią trzeba mocno pracować

Hej Justynko - widzę, że wakacje-wakacjami ale chociaż jeden mały wpis musi być
Świetnie Ciebie rozumiem, bo i ja sama na wakacjach, ale jednak zaglądam
Tylko pogoda taka średnia, bo ja się chciałam powłóczyć po Tatrach, pokazac je dzieciom, ale przy tak zmiennej pogodzie ciężko pójść z nimi wyżej. Poluję więc sobie na zakopiańskie ogródki i trochę fotek porobiłam ale niewiele bo pogoda nie sprzyja i nie lubię tego aparatu a nosić drugi, dobry, nie bardzo mam jak przy założeniu zabrania-do-plecaka-wszystkego-co-akurat-może-się-przydać-na-spacerze-dzieciom

Mimo wszystko pozdrawiam wakacyjnie.

Macham do Cie Juzka