Trudno mi sobie wyobrazić Twój żywopłot ze zwykłego świerka. Jak będziesz o niego dbała, pewnie będzie ładne. Ja widziałam tylko takie wygryzione, zaniedbane i to mi przesłania wizję.
A co Cię tak naszły wątpliwości?
No ja widziałam tu u nas na wiosce takie ładne żywopłoty z pospolitych i dlatego się zdecydowałam.
No ale właśnie naszły mnie wątpliwości bo:
1. Strzyżenia strasznie dużo i dojście będzie kiedyś kiepskawe.
2. Ponoć robactwo bardziej lubi Pospolite niż Serby.
3. Strzyżony byłby na max 3m a teraz się okazało, że to jednak za mało...
na razie przestój, nic się nie robi i znowu mam wątpliwości co do planów
Oklapłam...
Zwątpiłam...
Jestem zła, bo nawet kulek bukszpanowych nie modę kupić na tym zadupiu, ani w necie
Znów łapię doła ogrodowego
No to skoro potrzebna Ci wysoka zasłona, to żywopłot będzie trudny w utrzymaniu, cięcie takiej wysokiej, długiej sciany samodzielnie to spore wyzwanie. Mam podobną sytuację, potrzebuję zasłony zimozielonej i dlatego będą serby, bo nie chciałam szmaragdów.
oj, jak ja dobrze znam to uczucie przejdzie, będzie ok trzymaj się
Mnie mierzi, że nadal nie mam kupionych roślin, bo ogrodnik przekłada terminy. Przez to zaczynam kombinować, zastanawiać, się, czy na pewno tak... aaaaa bez sensu.....
Ja właśnie się go pozbyłam, nie mam niestety zdjęć.
Często musi być przycinany, a i tak od środka będzie suchy.
Ja swój zaniedbałam, nie przycięłam chyba ze dwa sezony, a potem jak się do tego zabraliśmy, to były tylko suche gałęzie od środka, wyglądało to paskudnie.
Ogoliłam więc od dołu, apotem postanowiłam wywalić zupełnie.