Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Początki w Kruklandii

Początki w Kruklandii

ewa004 11:06, 17 mar 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Juziu to już najgorsze jest za wami .teraz już będzie tylko lepiej
Moje dziewczyny wszystkie przeszły w jednym czasie ,najmłodsza miała wtedy miesiąc ,strasznie się bałam jak ona to przejdzie a miała tylko jedną kropeczkę na policzku średnia, parę więcej a najstarszą już dość mocno wysypało
Także prawda że im młodszy organizm tym lepiej i łagodniej to przechodzi

Buziaczki dla was
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Juzia 11:21, 17 mar 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
ewa004 napisał(a)
Juziu to już najgorsze jest za wami .teraz już będzie tylko lepiej
Moje dziewczyny wszystkie przeszły w jednym czasie ,najmłodsza miała wtedy miesiąc ,strasznie się bałam jak ona to przejdzie a miała tylko jedną kropeczkę na policzku średnia, parę więcej a najstarszą już dość mocno wysypało
Także prawda że im młodszy organizm tym lepiej i łagodniej to przechodzi

Buziaczki dla was


Samą ospę da się przejść....gorzej jak są jakieś powikłania. I tego się boję...
Dobrze, że pogoda brzydko, to mi Zuźka nie krzyczy, że chce wyjść
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 11:40, 17 mar 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
no własnie...te ewentualne powikłania to problem...ale najgorsze za Wami...jeszcze kilka dni i będzie git

pozdrawiam serdecznie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 12:14, 17 mar 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
beta napisał(a)
no własnie...te ewentualne powikłania to problem...ale najgorsze za Wami...jeszcze kilka dni i będzie git

pozdrawiam serdecznie


Odpozdrawiam równie serdecznie!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Joaska 12:24, 17 mar 2014


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Justyś o kotach poczytałam, sa mieć nie będę a sąsiadowe po prostu będę tępić....bo nie wyobrażam sobie kupo po obcych kotach sprzątać.... no normalnie sąsiadom chyba na wycieraczkę bym zaniosła,
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Juzia 12:33, 17 mar 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
Joaska napisał(a)
Justyś o kotach poczytałam, sa mieć nie będę a sąsiadowe po prostu będę tępić....bo nie wyobrażam sobie kupo po obcych kotach sprzątać.... no normalnie sąsiadom chyba na wycieraczkę bym zaniosła,


O Ty masz dobry pomysł z tą wycieraczką!!!!!!!
Niech tylko znajdę...
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 12:37, 17 mar 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No masakra z kotami, współczuję... u mnie kot od sąsiadów przychodzi, ale łapie nornice, więc ewentualne odchody aż TAK bardzo mi nie przeszkadzają, coś za coś Zdrówka dla Młodej!
pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 12:38, 17 mar 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
popcarol napisał(a)
No masakra z kotami, współczuję... u mnie kot od sąsiadów przychodzi, ale łapie nornice, więc ewentualne odchody aż TAK bardzo mi nie przeszkadzają, coś za coś Zdrówka dla Młodej!
pozdrawiam


Dzięki, też pozdrawiam!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Magda70 12:55, 17 mar 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Kocie odchody to nic w porównaniu z psimi....
Mam ochotę czasami zanieść sąsiadce psie goowno...a pieska ma duuużego.
Druga sąsiadka postawiła tabliczkę z napisem - Sprzątnij po swoim psie - też niestety nie skutkuje.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Cleo 13:48, 17 mar 2014


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Czytam, ze kropki juz lepiej, to dobrze. Pogodę trafiłyście idealną na chorowanie.
U mnie cieplo, ale wieje masakrycznie. No nie da rady nic zrobić, bo odfrunać mozna.


Magda70 napisał(a)
Kocie odchody to nic w porównaniu z psimi....
Mam ochotę czasami zanieść sąsiadce psie goowno...a pieska ma duuużego.
Druga sąsiadka postawiła tabliczkę z napisem - Sprzątnij po swoim psie - też niestety nie skutkuje.


Ale, że gdzie te kupy są? U Was w ogrodzie? Przed? Bo trudno mi sobie wyobrazić sytuacje, ze jakis obcy duzy pies mi sruta w ogrodzie..
____________________
Marzenia do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies