Justyś wywalaj pospolite i sadź serby , ładniejsze są a pospolite powsadzaj gdzie popadnie nawet do lasu jak ci żal wywalić , a roboty i tak byś miała bo przecież szmatę i tak byś wywalała, przechowalnik jaki by nie było to i tak zawsze za mały , a Żon Cię w ogrodzie nie zakopie ..... za dużo by miał z tym roboty, łatwiej Ci serby kupić niż doła na Ciebie kopać

No ja widziałam tu u nas na wiosce takie ładne żywopłoty z pospolitych i dlatego się zdecydowałam.
No ale właśnie naszły mnie wątpliwości bo:
1. Strzyżenia strasznie dużo i dojście będzie kiedyś kiepskawe.
2. Ponoć robactwo bardziej lubi Pospolite niż Serby.
3. Strzyżony byłby na max 3m a teraz się okazało, że to jednak za mało...

Tak sobie siedzę i myślę o tych serbach... i wymyśliłam, że strasznie dużo roboty dojdzie
Zdjąć resztki kory, wywalić szmatę, wykopać świerczki pospolite, poszerzyć rabatę, posadzić serby, posypać korą.
Wykopać wszystko z przechowalnika, poszerzyć go, wsadzić świerki posp., wsadzić resztę z przechowalnika.

Czizas!!!! A gdzie jeszcze dokończyć front, kulkowo-bukszpanową i wyspę vel płucko???

Żon mnie zakopie w ogrodzie....3m pod ziemią!

Teraz albo nigdy!
Co Zon taki strachliwy?

Haha, to mogą sobie z moim ręce podać. Mojemu się darń po nocach śni. A o drzewkach do wsadzenia nie wspomnę.
Gdybym miala miejsce to bym Ci pomogła zrobić trochę luzu.
Serby są łatwiejsze w prowadzeniu, nie rosną takie ogromniasto szerokie.

Jeśli Ci nie szkoda tych pospolitych.. swoją drogą setka! Wow!

Ja Tobie pomogę, jak kcesz