Gardenarium
23:00, 12 gru 2011
Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77314
Uprawiam te rośliny od dawna. Odkąd dowiedziałam się o ich istnieniu i że można je używać do kompozycji w donicach.
Pochodzi z Nowej Zelandii. Liście ma skupione na szczycie pnia w kształcie pióropusza w kolorze zielonym, bordowym, paskowanym.
Często ją spotykam w gruncie w Anglii, tamtejszy klimat jej służy, jednak w mroźniejsze zimy podmarza. U nas przeżyła minus 7, często stoi u mnie na zewnątrz aż do Bożego Narodzenia. Tak jest i w tym roku.
Może rosnąć sama w donicy lub podsadzona różnymi kwitnącymi roślinami balkonowymi i bluszczem lub zielistkami. Wiosną bratki, potem petunie, a jesienią kolorowe bluszcze. Możliwości kompozycji jest wiele, bo pasują wszystkie rośliny w zasadzie.
Zimę kordylina powinna spędzić w mieszkaniu niezbyt ciepło jeśli jest taka możliwość. Wystawiamy na zewnątrz w kwietniu, jak zrobi się ciepło. Zaschnięte liście na dole, można z łatwością oberwać. Po latach wytworzy się wysoki pień. Nawozimy Florovitem w płynie. Co dwa lata dobrze jest wymienić donicę na większą. To odporna roślina, nie choruje. Liście wytrzymują niskie temp do kilku stopni poniżej zera.
Te egzemplarze poniżej zostały sfotografowane w Anglii. Obok rośnie aukuba.
Pochodzi z Nowej Zelandii. Liście ma skupione na szczycie pnia w kształcie pióropusza w kolorze zielonym, bordowym, paskowanym.
Często ją spotykam w gruncie w Anglii, tamtejszy klimat jej służy, jednak w mroźniejsze zimy podmarza. U nas przeżyła minus 7, często stoi u mnie na zewnątrz aż do Bożego Narodzenia. Tak jest i w tym roku.
Może rosnąć sama w donicy lub podsadzona różnymi kwitnącymi roślinami balkonowymi i bluszczem lub zielistkami. Wiosną bratki, potem petunie, a jesienią kolorowe bluszcze. Możliwości kompozycji jest wiele, bo pasują wszystkie rośliny w zasadzie.
Zimę kordylina powinna spędzić w mieszkaniu niezbyt ciepło jeśli jest taka możliwość. Wystawiamy na zewnątrz w kwietniu, jak zrobi się ciepło. Zaschnięte liście na dole, można z łatwością oberwać. Po latach wytworzy się wysoki pień. Nawozimy Florovitem w płynie. Co dwa lata dobrze jest wymienić donicę na większą. To odporna roślina, nie choruje. Liście wytrzymują niskie temp do kilku stopni poniżej zera.
Te egzemplarze poniżej zostały sfotografowane w Anglii. Obok rośnie aukuba.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka
Instagram Ogrodowiska
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka
Instagram Ogrodowiska