Wybór nie jest dobry, przynajmniej jeśli chodzi o warunki wodne. Z drugiej strony - z doświadczenia wiem, że to co zwykle określane jest jako gleba sucha w istocie jest przecietnie wilgotną.
Zainteresuj się trawami amerykańskimi - Panicum virgatum, Andropogon gerardii, Sorghastrum nutans, Schizachyrium scoparium, Eragrostis spectabilis. One są dużo bardziej odporne na susze.
Jak już napisano wcześniej - wiekszość turzyc też odpada. Ale rzeczywiście mogą się sprawdzić gatunki nowozelandzkie choć nie Carex testacea!
Propozycji może być dużo więcej, zwłaszcza tych w mniejszym rozmiarze.