Dzisiaj ponuro i wilgotno. Pojawiły się kwiaty biało-fioletowe.
bardzo podoba mi się ich żyłkowanie
Ciągle kolejne odmiany są jeszcze w pąkach, mam zapas jeszcze na co najmniej tydzień albo i dwa.
To zapewnie Pickwick. Jest śliczny. Też się cieszę, żę nie wszystkie naraz zakwitają.
Zauważyłam, że te które są w ziemi od kilku sezonów zakwitły wcześniej. Natomiast posadzone jesienią 2013 zaczynają kwitnąć, a niektóre nawet dopiero wychodzą.
Ciekawe czy tylko u mnie tak jest?