elkatei - marcinkową wiechę obwiązuję sznurkiem bo inaczej rozłożyłaby się na boki

To zbliżenie jest z tego samego gatunku, ale z innego miejsca ogrodu - mam dwia takie kępy

Piękny ogród, a jakie kolory marzenie pozdrawiam

śliczne zdjęcia robisz

Po sąsiedzku, a prawie najpóźniej do Ciebie zawitałam
Już byłam po cichutku, śladu nie zostawiłam, bo onieśmielił mnie Twój ogród pełen tęczowych barw jak przystało na tęczową dziewczynę
Zdjęcia, ach te zdjęcia - pięknie wybierasz ujęcia (szczególnie podoba mi się te z zawilcami pod gigantycznie wyglądającą paprocią) i korzystasz ze wspaniale podkreślającego urodę kwiatów słonecznego światła. Cudne clematisy, rh, hortensje, ... Młody ogródek a takie wiele kwiatów udało Ci się zgromadzić i to wcale nie wszystkie w przypadkowy sposób. Widać, ze dbasz o swoje roślinki, bo wszystkie w świetnej kondycji. Przy okazji pytanie - czy masz u siebie naturalnie zasobną w składniki glebę, czy też musiałaś zrobić niezłą rewolucje, żeby im dogodzić?

Piszesz o zamiarze wprowadzenia wody przy tarasie - ale czy dziewczynki nie są za małe, by odkryta powierzchnia wody była w ich zasięgu? No, ale zanim przekonasz M. to skarby pewnie podrosną

Pomysł z warzywniakiem bardzo mi się podoba, szczególnie, że miejsca Ci (przynajmniej na razie) nie brakuje.

Co do wisterii odpowiedziałam w swoim wątku Dodam tylko: cierpliwości,a zanim się obejrzysz w maju obdaruje cie pięknymi kiściami kwiatów. Tylko podpory muszą być solidne i nie daj jej się za bardzo zbliżyć do garażu bo ma niszczycielską naturę. Jak będzie trzeba tnij bez skrupułów i nie daj jej się wedrzeć pod żaden daszek. Uff na dziś tyle, ale jeszcze raz kuknę na piękne zdjęcia kwiatów u Ciebie

an_tre, anna_art - dziękuję !

Jolu - prawdą jest, że to zdjęcia sprawiają, ze ogród wygląda tak okazale - ale amatorska fotografia to mój bzik - mogę latać po ogrodzie z aparatem cały dzień, czołgać się, przedzierać - aby tylko zrobić ujęcie o jakie mi chodzi

Jeśli chodzi o ziemię - na skarpach jest ziemia w miarę dobra - to pozostalość po starym ogrodzie sąsiadki - natomiast wszędzie poniżej, gdzie ziemia została zdjęta pod budowę, na każdą rabatę trzeba robic wymiankę - bo wykopać dół w tej glinie to jest katorga! Ja nie daję rady sama - muszę prosić Męża o pomoc. Na rabatę kwaśnolubnych - tą przy garażu - musieliśmy zamawiać koparkę...a potem odpowiednia ziemia..
Z trawnikiem było to samo - musiał ciągnik zaorać, przyczepy ziemi nawieść dopiero można było siać..
Także jak widzisz - rewolucje

Warzywnik chcę zrobić na próbę - zobaczę czy mi to wyjdzie, czy starczy czasu i zapału, miejsca właśnie za dużo nie ma bo chcę go zrobić za domem, a tam moje dziewczynki ze swoimi zabawkami rozłożone
Marzy mi się tam jeszcze mały drewniany domek dla nich...
może się uda na dzień dziecka sprawić?
Woda, którą planuję przy tarasie będzie niewielka - chodzi bardziej o lustro wody z jakąś pompką dla szemrania niż głęboki staw - także o dzieci tak się nie boję

Jeśli o dzieciach mowa - spójrzcie jak szaleją

(dwa domy dalej mieszka moja siostra z synkiem, więc mamy domowe przedszkole )

Za domem urządzają sobie bawionki - tam mogą szaleć z zabawkami do woli

Radosny tęczowy ogród.

Tęczowy ogród super tęczowa rodzinkalampioniki extrano i marcinki
w zeszłym roku widziałam na bazarku lampioniki, ale małe z papieru i na zwykłe baterie

Dzieciaczki -super!Ogród- w dechę!
No a zdjęcia-na starość na pociechę!

Słodkie, szczęśliwe dzieciaki.....