Ach, cieszę się Justynko, że dostrzegasz w mojej pracy jakieś plusy
Bo ja sama widzę ich coraz mniej
Jak się tutaj człowiek naogląda ogrodów jak z okładek czasopism, to popada w kompleksy

Juzia_G napisał(a)





No nie wierzę ! Martuś takie coś już Ci wyszło na świat.! u mnie zima trzyma! tylko na parapecie mam zielono

Celinko wyszło, ale już właśnie śnieg to przykrył a temperaturka 5 na minusie

Nie!!!!
To co u mnie będzie???? -15 ??

Oby nie, nie życzę! Trzeba zacząć zaklinać tę pogodę chyba. Może jakiś taniec wiosny

Z chęcią przywołam wiosnę, ale tańczyć jeszcze chwilowo nie mogę

Trzymam kciuki za zdrówko Twoje Zatańczymy już niedługo
Zmykam spać
Dobranoc

Dobranoc!

Witaj Marto! u nas sypie tak że świata nie widać
A ja takie plany miałam na ten tydzień już

Cześć Celinko, u nas z kolei siąpi deszcz.
Nasze plany trzeba będzie odłożyć, pogoda nie pozwoli popracować.
Za chwilkę będzie w marcu jak w garncu, a potem kwiecień plecień bo przeplata..No ale mam nadzieję, że już w marcu się uda wyjść do ogródka

a w maju, jak w raju

Tak Irenko, i można do późna działać w ogrodzie Ja bardzo lubię czerwiec, często wracam z ogrodu przed 23, jak już kurza ślepota dopada

oj nawet nie znałam nazwy tej przypadłości, ale ją mam bo i o tej samej godzinie wracam