Fajny pomysł Richie, dziękuje, mogę posadzić na przemian,w równych odległościach
Powiększa się lista rzeczy do zrobienia
Jestem mało doświadczoną ogrodniczką, wiem, że popełniam błędy. Będę wdzięczna każdemu za rady i spostrzeżenia

Witaj! i przepraszam że jeszcze do Ciebie nie trafiłam,ale już nie nadążam czytać wątków,....powoli staram się nadrobić. Masz piękny dom i ogród,...Twoje oczko jest super, zazdroszczę takiej powierzchni
Jeśli chodzi o storczyki to są posadzone jeden obok drugiego tak jak kupiłam i zasypane korą do orchidei.

Super Haniu,dziękuję, że mnie odwiedziłaś i za pochwały także. Dziękuję również
za odpowiedź odnośnie storczyków, Twoje robią niesamowite wrażenie
To forum jest kopalnią wiedzy i pomysłów

Zdjęcie z czwartku i dzisiejsze,trochę wylało

Marto i tu się całkowicie zgadzamy, ja też czekam na wiosnę. I na pewno nie tylko ja. A na razie mróz, aż skrzypie, a będzie większy. Twoje lodowisko będzie na pewno czynne jeszcze jakiś czas.

Witaj Martuś,podoba mi się twoja metamorfoza ogrodu.Masz już sporo roslin,ciekawych nasadzeń.Chciałam tylko spytać czy przycinasz modrzewia na pniu,czy wolisz taki rzadszy?

Bożenko, przewiduję, że lodowisko u mnie otwarte będzie co najmniej do połowy lutego, ocieplenie się nie szykuje, a córka ma chociaż radochę
Małgosiu, moje modrzewie te na skarpie posadziłam w tym roku, kupowałam małe roślinki,żeby nie były za drogie, nie rozrosły się jeszcze po prostu. Na rabacie z boku domu mam takie dwuletnie, te już się rozrosły, obcinam jedynie pędy poniżej miejsca szczepienia, i pędy które kładą się na ziemi. W tym roku miały pierwsze szyszki
Dziękuję dziewczyny za odwiedziny,miło mi , że zajrzałyście do mnie

Marto, zaglądam do Ciebie z rewizytą Bardzo mi się u Ciebie podoba, świetnie pomyślany warzywnik, piękne brzozy i ciekawe rabaty. Już czekam na wiosenne zdjęcia, jak wszystko zacznie budzić się do życia

Fajnie Agnieszko, że mnie odwiedziłaś i że podoba Ci się u mnie, tym bardziej doceniam, bo ruch u mnie malutki
Na wiosnę wszyscy czekamy z utęsknieniem, zdjęcia będą na pewno, póki co pokażę zimowe i mroźne


A to jest jabłoń zniszczona jak widać przez tego szkodnika poniżej


Pierwsza szyszka,bardzo cieszyła i cieszy nadal

U mnie Melcia obgryzła morelę po posadzeniu,ale odbiła,ciekawe czy bedzie owocowac,czy nie bedzie dziczka.